Dodano: 21 grudnia 2021 12:17
Tematy: głuszyca kamyki podziemia riese roman głód
W Głuszycy odkryto nieznane dotąd podziemia. Podczas prac geologicznych natrafiono na duże obszary pustych przestrzeni. Po pierwszych badaniach okazało się, że nie jest to szczelina skalna a całkiem spore podziemia.
Odkrycia dokonano podczas prac związanych z projektowaniem mostu, jaki połączyć ma dwa brzegi urwiska wnoszącego się nad byłymi kamieniołomami Kamyki. Podczas prowadzonych odwiertów mających dać odpowiedź na pytanie jak i gdzie ma być zakotwiona konstrukcja wiertnica natrafiła na puste przestrzenie. Kolejne badania pozwoliły ujawnić całkiem rozległe sztolnie.
– Nie wiemy co to jest. Czekamy na archiwalne mapy z Archiwum Państwowego. Jak je tylko dostaniemy wiem, że zostanie sprowadzona dodatkowa aparatura, za pomocą której będą prowadzone te prace badawcze. – powiedział burmistrz Głuszycy Roman Głód.
To jak duże są tunele i jaki było ich pierwotne przeznaczenie wskaże sposób i miejsce budowy przyszłego mostu. Tymczasem na czas wyjaśnienia zagadki prace zostały wstrzymane. W obawie przed najazdem eksploratorów, których od dzisięcioleci przyciąga do Głuszycy tajemnica Riese władze miasteczka nie ujawniają póki co szczegółów dotyczących znaleziska.
– Nie chciałbym, żeby teraz pojawili się tam badacze z całej Polski, ale rzeczywiście – część jest zasypana, część jest dostępna – będziemy to sprawdzać – podsumowuje zapytany o szczegóły burmistrz Roman Głód.
Kamieniołom kamyki to pozostałość po funkcjonującej tam od lat przedwojennych kopalni melafiru. Prace wydobywcze prowadzone były tam do lat 70-tych XX wieku. Wydobyty urobek trasportowano za pomocą kolejki linowej w dół w pobliże dzisiejszej stacji kolejowej Głuszyca Górna. Tam też znajdowała się kruszalnia, której betonowy szkielet straszy po dziś dzień.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS