Na wstępie trzeba zaznaczyć, że Wayne Rooney, grający trener Derby County, nie mógł skorzystać z podstawowych piłkarzy, którzy – z powodu koronawirusa – do wtorku muszą izolować się we własnych domach. W sobotnim meczu FA Cup zagrali głównie gracze z drużyn U-18 i U-23. Tym samym były reprezentant Anglii nie powołał na mecz Krystiana Bielika, który niedawno wrócił po ciężkiej kontuzji i znów zachwyca (został nominowany do piłkarza miesiąca w Championship). Nie zagrał też Kamil Jóźwiak.
Debiut Polaka w Derby
Bramki Connora Halla i Mike’a Calveleya zapewniły gospodarzom wygraną 2:0. Drużynie Rooneya nie pomógł debiut Bartosza Cybulskiego, który w debiucie otrzymał 15 minut od trenera. Piłkarze Chorley po ostatnim gwizdku wpadli w szał radości, co można było zobaczyć na ich profilu w mediach społecznościowych.
Sobotnie spotkanie miało także jeszcze jednego bohatera. Cichego bohatera. A był nim pracownik klubu, który jest odpowiedzialny za stan murawy. Podobno spędził noc na stadionie tylko po to, by murawa była w odpowiednim stanie.
W poprzednich rundach amatorskie Chorley wyeliminowało Wigan oraz Peterborough.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS