Mimo, że wojewoda nakazał uregulować sprawę działalności Klubu Seniora w żagańskim Tomaszowie, większość radnych nie zgodziła się, aby utworzyć z niego ośrodek wsparcia, podległy pod Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. – Będziemy musieli oddać 120 tys. zł z projektu przez to, że jesteście nieodpowiedzialni! Zacznijcie słuchać mieszkańców! – wytykał opozycji Paweł Lipski, wiceprzewodniczący rady i sołtys Tomaszowa.
O sprawie pisaliśmy w lutym br., w artykule „Polityka kosztem seniorów”. Działalność powołanego trzy lata temu Klubu Seniora stoi pod znakiem zapytania, bo najpierw radni z opozycji wójta okroili mu budżet, a następnie nie zgodzili się na prowadzenie go przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Temat wrócił, jak bumerang sesję, we wtorek, 29 marca. A w tle – jak zwykle na sesjach Rady Gminy – polityka.
– Po artykule w Regionalnej wojewoda upomina i ponagla nas, abyśmy uregulowali prawnie działalność Klubu Seniora, jako ośrodka wsparcia dziennego , podlegającego pod GOPS – tłumaczy sekretarz gminy, Danuta Michalak.- Mamy na to czas do 16 kwietnia.
Radna Agnieszka Dziewiatnik podkreśliła, że dotacja na działalność została zmniejszona z 44 tys. zł do 21 tys. 500 zł, a nie jak seniorzy twierdzą – 5 tys. zł. Radni z jej klubu nie zgodzili się na utworzenie etatu dla animatorki Klubu Seniora, stąd niższa kwota. Podkreśliła też, że w pismach do gminy nie ma żadnego nakazu od wojewody, aby przekazać klub pod GOPS.
– Kilkakrotnie czytałam te pisma. Wojewodzie chodzi jedynie o wyjaśnienie, jak funkcjonuje klub seniora – podkreśliła.
Wojewoda sobie, radni sobie
Na dowód D. Michalak przeczytała fragment pisma od wojewody: „Szanowny panie wójcie. Nadal niepokoi mnie sytuacja Klubu Seniora, który nie został włączony w struktury Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Niezbędnym jest podjęcie uchwały Rady Gminy dotyczącej włączenia go w struktury GOPS” – pisze w korespondencji do Urzędu Gminy.
– Wojewoda żąda od nas takiej uchwały – podkreślała sekretarz. – Jeśli jej nie podejmiemy, może nam kazać zwrócić pieniądze z projektu na adaptację klubu seniora. Poza tym, włączenie klubu w struktury GOPS tylko usprawni jego działalność. – Czy naprawdę klub seniora musi być w zasobie ośrodka? – dociekał radny Adam Górniak. – Jakie będą z tego korzyści?
– To jedyna forma prawna istnienia takiego klubu. Druga to przekazanie jego w ręce stowarzyszenia, wraz z majątkiem – odparła D. Michalak.
Mimo tych argumentów, radni z opozycji nie zgodzili się na utworzenie z Klubu Seniora ośrodka podległego pod GOPS. Przeciw było 8 radnych (Piotr Cisowski, Jolanta Czarnogrodzka, Agnieszka Dziewiatnik, Adam Górniak, Elżbieta Kłoniecka, Monika Rozpędowska, Ireneusz Szczupiel, Mariusz Wołoszyn), za – 6 radnych (Bartłomiej Broniszewski, Jan Daniszewski, Marian Hrycak, Wioleta Kozak, Paweł Lipski, Zdzisław Remiń), od głosu wstrzymał się Wiesław Grela.
– Będziemy musieli oddać 120 tys. zł z projektu przez to, że jesteście państwo nieodpowiedzialni! Szanowni radni, zacznijcie słuchać mieszkańców! – skwitował ruch opozycji Paweł Lipski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS