A A+ A++

Mistrz świata na żużlu Artiom Łaguta powiedział, że nie chce startować dla putinowskiej Rosji i wystąpił o wydanie polskiej licencji. Senator Władysław Komarnicki krytykuje 31-latka. – Kibice w Polsce nie są głupi – podkreśla.

Jarosław Galewski

Jarosław Galewski


WP SportoweFakty

/ Na zdjęciu od lewej: Władysław Komarnicki / Artiom Łaguta

Stanowisko Artioma Łaguty wzbudziło duże kontrowersje. Większość kibiców w mediach społecznościowych przekonuje, że takie słowa padły zbyt późno. Część z nich uważa, że żużlowiec zdecydował się na nie, że bo zrozumiał, że może go czekać wykluczenie z polskiej ligi, w której zarabia najwięcej. Dodajmy, że postawę Łaguty w swoim liście otwartym mocno skrytykował komentator Canal+ Tomasz Dryła .

– Kibice nie są głupi. Widzą w tym interes. Nie dziwię się, że on znalazł się w ogniu krytyki. Zwracanie się po polską licencję to nieporozumienie. To rozwiązanie pośrednie, a na takie nie ma obecnie miejsca. Albo jesteś za Putinem, albo jesteś przeciwko. Poza tym fani potrafią łączyć fakty i mają dobrą pamięć. Oni dobrze wiedzą, ile czasu potrzebował Łaguta i Rosjanie, by wygłosić tak zdecydowane stanowisko. A mówimy przecież o fundamentalnej sprawie. Odcięcie się od tej bandy, która zaczęła wojnę w Ukrainie, było czymś, co należało zrobić już dawno – komentuje Władysław Komarnicki, senator RP i były prezes Stali Gorzów.

Komarnicki mówi nam, że Łaguta ocknął się za późno, ale skoro zdecydował się na deklaracje, to powinien działać w bardziej zdecydowany sposób. – Do tej pory był w naszym kraju rozpieszczany. Teraz nadszedł czas, w którym nie można robić czegoś na pół gwizdka. Jeśli on nie zgadza się z tym, co wyrabia przywódca jego kraju, to natychmiast musi wyrzec się rosyjskiego obywatelstwa. Historia z polską licencją to zwykłe kombinowanie, które nie przystoi mistrzowi świata. Jeśli zamierza uciekać się do takich rozwiązań, to będzie lepiej, jeśli wróci do Rosji – tłumaczy.

Senator jest przekonany, że PZM nie wyda Łagucie polskiej licencji. – Jestem człowiekiem, który pochodzi z Kresów. W 1945 roku moi rodzice musieli stamtąd uciekać. Wiem, czym jest exodus ludzi wyrzucanych z własnych domów. Oczekuję zatem w tak kluczowych sprawach jasnych postaw. Będę namawiał Polski Związki Motorowy, by nie pozwalał na uciekanie się do pośrednich rozwiązań. Demokratyczny świat i wszystkie federacje mówią Rosjanom: dość. My musimy zrobić to samo – podsumowuje.

Zobacz także:
Menedżer apeluje do Rosjan. “Nie róbcie tego”

ZOBACZ WIDEO Żużel. Znamy plany Włókniarza na obóz przed sezonem

Szukamy współpracowników! Dołącz do redakcji żużlowej WP SportoweFakty! ->

Czy zgadzasz się z Władysławem Komarnickim?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOto Projekt Adam, czyli Ryan Reynolds podróżuje w czasie
Następny artykułNowa karetka dla Polkowic