A A+ A++

Opozycja od samego początku ostro krytykowała przekop Mierzei Wiślanej. Tymczasem senator PO przekonywał… że był on pomysłem Platformy.

Wczoraj dokonano uroczystego otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej. Dzięki niemu statki będą mogły wpływać do portu w Elblągu z pominięciem Cieśniny Piławskiej, leżącej w rosyjskich wodach terytorialnych. Ma to nie tylko uprościć i skrócić transport morski do Elbląga, i tym samym pomóc w rozwinięciu gospodarczym tego regionu, ale także uniezależnić nas od Rosji, która w przeszłości już blokowała polskie statki na tym akwenie.

Wykonanie tego przekopu wzbudziło jednak ogromną agresję ze strony opozycji. Kłamali, że jest zbyt mały, aby mogły nim pływać statki transportowe i lamentowali nad tym, że do jego wykonania trzeba było wyciąć dużo sosen. Nie podobały im się również koszty jego budowy.

Elbląski senator PO Jerzy Wcisła najwyraźniej jednak tego nie zauważył. Na antenie programu Minęła 20 w TVP Info przekonywał bowiem… że wykonanie tego przekopu to był pomysł Platformy Obywatelskiej. „Dokumentacja została przygotowana. Zarówno środowiskowa, jak i uzasadnienie ekonomiczne. Jak i różnego rodzaju badania wpływu falowania, ruchów rumowiska dennego. Mnóstwo dokumentów zostało przygotowanych” – przekonywał. „Można sprawdzić, w dokumentach rządowych jest dokument o przygotowanej uchwale rządu PO-PSL z harmonogramem zbudowania kanału w 2020 roku” – odparł gdy zapytano go o to, czy PO dokonałaby przekopu gdyby nie przegrała w 2015 roku wyborów.

Źródło: Stefczyk.info na podst. TySol Autor: WM

Fot. PAP/Adam Warżawa

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęstochowskie Informacje.: Śniadanie do szkoły nie musi być nudne! Green Pack Szymanek Opakowania zaprasza na zakupy
Następny artykułBanki będą oddawać pieniądze. Nowe przepisy w końcu wchodzą w życie