Niemieckie Stowarzyszenie Dziennikarzy (DJV) wezwało Komisję Europejską do przyjrzenia się rynkowi prasy w Polsce. To reakcja na przejęcie przez PKN Orlen firmy Polska Press, która wydaje 20 dzienników regionalnych.
Takie działanie niezwykle krytycznie ocenia senator PiS Maria Koc: – Niemcy kolejny raz pokazują, że nie potrafią być dobrymi sąsiadami. Właściwie w każdej dziedzinie życia, jakie toczy się w Polsce, mają coś do powiedzenia. Każdy mógł kupić Polska Press, zrobił to akurat PKN Orlen i poprzez dzienniki regionalne będzie miał możliwość docierać również do swoich klientów.
Zwróciła również uwagę, że większość mediów w Polsce jest w rękach koncernów zagranicznych. – Jeden z nich trafi w polskie ręce, to tylko część ogromnego tortu. Koncerny niemieckie i szwajcarskie mają potężne tytuły, Amerykanie posiadają telewizję i nikogo to nie dziwi. Gdy tylko coś ma trafić w polskie ręce, to wywołuje to oburzenie i już nie tylko opozycji. Teraz Niemcy wypowiadają się w tej kwestii. Nich pilnują swojego rynku medialnego, ale przecież Niemcy nie wyprzedają się, wolą mieć media we własnych rękach. My je wyprzedaliśmy i ponosimy tego konsekwencje, bo media zagraniczne bardzo często dezinformują i mają destrukcyjny wpływ na społeczeństwo – wskazywała rozmówczyni PR24.
Jej zdaniem apel niemieckich dziennikarzy powinien zostać bez odzewu: – Dlaczego uzurpują sobie prawo do ingerencji w polskie sprawy? Nie przypominam sobie, żeby polscy dziennikarze występowali w kwestiach dotyczących Niemiec. Dlatego sprawa powinna zostać zignorowana przez KE. Wobec Polski są jednak stosowane podwójne standardy i można się spodziewać, że głos zostanie usłyszany, odbędzie się debata, zostanie przyjęta rezolucja i Polska kolejny raz będzie grillowana.
Czytaj też:
“Ten anioł to Ewa”. Piękne podziękowania StochaCzytaj też:
Porozumienie oficjalnie sprzeciwia się propozycji PiS ws. mandatów
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS