A A+ A++

W poniedziałek 1 marca, podczas rozmowy z dziennikarzami w Sejmie, wicemarszałek Ryszard Terlecki w barwny sposób odniósł się do konfliktu w Zjednoczonej Prawicy. – Pokazali nam figę – mówił polityk PiS o Solidarnej Polsce. – Przyjmujemy to do wiadomości i będziemy działać konsekwentnie. Damy po łapie. Tego rodzaju działania muszą rodzić konsekwencje – dodał.

Słowa Terleckiego w środę na antenie Telewizji Trwam skomentował senator PiS Jan Maria Jackowski. – To są niepoważne stwierdzenia, z bardzo prostej przyczyny. Ludzie są zaniepokojeni, oczekiwaliby od polityków, aby zgodnie, harmonijnie współpracowali w tym trudnym momencie, który mamy w Polsce w tej chwili w związku z pandemią i kryzysem gospodarczym oraz innymi problemami – ocenił.

Jackowski: Potrzebna jest kultura dialogu

Senator uważa, że „aparat PiS nie rozumie, że musi ze swoimi koalicjantami uzgadniać pewne kwestie”.

Potrzebna jest kultura dialogu i uzgadniania stanowisk, a nie stawiania spraw na ostrzu noża i straszenia jakimś poklepywaniem czy uderzaniem po łapkach, bo to ośmiesza cały obóz Zjednoczonej Prawicy – stwierdził Jackowski. – To sprawia wrażenie, jakby to były dyskusje chłopca w piaskownicy, któremu zabrano łopatkę i odgraża się, co on zrobi w zamian za to swojemu koledze, który mu zabrał łopatkę – podsumował.

Czytaj też:
Michał Wójcik skarży się na problemy techniczne. Monika Olejnik: A jak się pan czuje?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolskie władze rozważają zakup chińskiej szczepionki
Następny artykułOXYGEN: Zarejestrowanie przez Sąd podwyższenia kapitału zakładowego i zmian w Statucie Spółki