Unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders wystosował w czwartek list do ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego, w którym zaapelował o wycofanie wniosku złożonego przez premiera Mateusza Morawieckiego do TK ws. pytania o zgodność z polską konstytucją zasady pierwszeństwa prawa UE.
Do listu odniósł się w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który porównał sprawę listu KE do działań władz w okresie PRL. Nawet w okresie bardzo ograniczonej suwerenności państwa polskiego, jakim była formułą działania polski w ramach PRL, trudno mi sobie przypomnieć, aby jakiś sekretarz z Moskwy pisał do Wojciecha Jaruzelskiego albo jego poprzedników pismo, z żądaniem wycofania jakiegoś wniosku z polskiego sądu – mówił minister.
Sellin pytany w piątek na antenie TVN24, czy naturalne jest to, że minister sprawiedliwości porównuje Unię Europejską do ZSRR, odpowiedział: To nie było porównanie UE do ZSRR, tylko niektórych urzędników, którzy przekraczają swoje uprawnienia, zapominają o tym, że w traktatach Unii Europejskiej, na które się wszyscy umówiliśmy i z którymi się zgadzamy, bo chcemy być w UE działającej na podstawie prawa, ustrój wymiaru sprawiedliwości, sposób organizowania wymiaru sprawiedliwości, jest uprawnieniem kraju członkowskiego, a nie prawa europejskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS