Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę, która pozbawiła życia tysiące ludzi, w tym także cywilów. Na rozkaz Władimira Putina wojsko rosyjskie wywołało największy konflikt w Europie od czasów drugiej wojny światowej. W związku z heroiczną obroną Ukraińców, Rosjanie dopuszczają się coraz to bardziej obrzydliwych czynów, jak chociażby użycie bomby termobarycznej czy bombardowanie rakietami obiektów cywilnych.
“Na takie kary zasłużyli”. Selekcjoner reprezentacji Ukrainy nie ma wątpliwości
Wojna wywołana przez Rosję odbija się także na sporcie. FIFA i UEFA podjęły w końcu długo wyczekiwaną decyzję i zawiesiły reprezentację oraz kluby rosyjskie kluby. Oznacza to, że Rosjanie nie zagrają z reprezentacją Polski w barażu o awans na mundial w Katarze. Przedstawiciele rosyjskiego związku są oburzeni tą decyzją i zapowiedzieli, że zgłoszą tę sprawę do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS).
Na zapowiedzi rosyjskich działaczy postanowił w ostrych słowach zareagować selekcjoner reprezentacji Ukrainy Ołeksandr Petrakow. – Rosjanie będą grali między sobą. Oni się nie wstydzą i krytykują FIFA. Niech przyjadą i zobaczą, co rząd robi z naszym krajem. Nie chcę nawet o nich rozmawiać. Na takie kary zasłużyli – przyznał Ukrainiec.
– Jestem w kontakcie z wszystkimi naszymi piłkarzami. Wszyscy są zszokowani. Ja tak samo. Byłem w Turcji i ktoś powiedział mi, że 23 lutego rozpocznie się wojna. Modliłem się, by tak się nie stało, ale 24 lutego doszło rano do eskalacji. Najważniejsze, aby to się zakończyło i ludzie nie ginęli. Jestem dumny z Ukrainy – dodał Petrakow.
Mecz barażowy z Rosją miał się odbyć 24 marca na stadionie Dynama w Moskwie. Teraz wszystko wskazuje na to, że reprezentacja Polski dostanie walkowera i w decydującym spotkaniu 29 marca zagra w Chorzowie ze zwycięzcą meczu Szwecja – Czechy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS