Organizacja Transportu i Logistyki Polski wystosowała apel do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym przekonuje, że ostatnia nowelizacja Kodeksu pracy jest sprzeczna z Konstytucją. Sektor domaga się wobec tego skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. TLP wyjaśnia, że ustawa przyjęta przez Sejm 9 marca wprowadza do polskiego prawa m.in. unijną dyrektywę 2019/1152 dotyczącą przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w UE.
„Transport i Logistyka Polska już w trakcie prac nad wskazaną wyżej dyrektywą przestrzegał przed potencjalnymi problemami, jakie dla branży transportu drogowego może przynieść jej niewłaściwe wdrożenie. Dla branży, której specyfika ze względu na mobilność pracowników i nieprzewidywalność ich czasu pracy różni się w zasadniczy sposób od innych branż, w których pracownik pracuje stacjonarnie w wyznaczonym przez pracodawcą miejscu pracy” – wyjaśniono w komunikacie TLP.
O jakie przepisy chodzi?
TLP donosi, że autorzy ustawy całkowicie zignorowali wątpliwości zgłaszane przez branżę, co skłoniło sektor do żądania zbadania trzech przepisów ustawy przez Trybunał Konstytucyjny pod kątem ich zgodności z ustawą zasadniczą.
Pierwszy z tych przepisów to art. 1 pkt 5 ustawy, który umożliwia zawodowemu kierowcy kontynuowanie pracy w innym miejscu po powrocie z podróży zamiast udania się na odpoczynek, a następnie legalne powrót do przewozu pasażerów lub towarów.
„W ocenie TLP sytuacja taka jest całkowicie niedopuszczalna, bowiem spowoduje wzrost zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, a nawet katastrofy w ruchu lądowym, jak również zdecydowane podwyższenie poziomu ryzyka w transporcie drogowym, co może skutkować wzrostem liczby wypadków, nawet z ofiarami śmiertelnymi” – wskazano w liście.
Drugi przepis to art. 1 pkt 6 lit. b ustawy, który dotyczy obowiązku pracodawcy o poinformowaniu pracownika o dobowym i tygodniowym wymiarze czasu pracy. W ocenie autorów apelu wymóg ten ze względu na specyfikę pracy w transporcie jest niemożliwy do zrealizowania.
Trzeci kwestionowany przepis to art. 46 ustawy, który wprowadza 21-dniowe vacatio legis. Zdaniem TLP to zdecydowanie za krótko na wprowadzenie tak szerokich zmian prawnych.
Uzasadniając swój apel TLP w liście powołuje się na „jedną z fundamentalnych zasad państwa demokratycznego”, jaką jest „pewność prawa stanowionego przez organy władzy publicznej, do którego stosowania adresaci norm mają odpowiedni czas na przygotowanie prowadzonej działalności”.
Czytaj też:
Na unijnej smyczy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS