A A+ A++
fot. pcruciatti / / Shutterstock

Limity osób, które mają obowiązywać po 6 czerwca nie pozwolą na odmrożenie konferencji, targów i kongresów – ocenia Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń. Apeluje o takie same limity dla kongresów, jakie mają imprezy kulturalne i sportowe oraz przedłużenie wsparcia z Tarcz na maj i czerwiec.

W środę minister zdrowia Adam Niedzielski, poinformował o kolejnym poluzowaniu obostrzeń, które obejmie m.in. sektor spotkań i wydarzeń. Targi, konferencje i wystawy od 6 czerwca mogą się odbywać z limitem 1 os. na 15 mkw.

Według Rady, przyjęte przez ministerstwo zdrowia limity z automatu powodują, że większość tego typu spotkań traci zupełnie sens ze względu na ich rentowność i logistykę realizacji.

“Są one dla organizatorów niezrozumiałe, zwłaszcza że stawiają nieuzasadniony znak nierówności pomiędzy imprezami organizowanymi de facto w tych samych przestrzeniach” – wskazała sekretarz Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń Małgorzata Musiał-Bzowska.

Dodała dla przykładu, że na sali o powierzchni 500 mkw może odbyć się impreza okolicznościowa dla grupy do 150 gości, ale w przypadku konferencji organizator może przyjąć w takiej samej sali i zgodnie z limitem – 1 osoba na 15 mkw – zaledwie 33 osoby.

Wskazała, że równie niezrozumiałe jest wprowadzone już w zeszłym tygodniu ograniczenie udziału do 250 osób w wydarzeniach typu koncerty plenerowe czy imprezy sportu masowego organizowane na otwartej przestrzeni. “Tymczasem występy czy mecze, organizowane w obiektach z miejscami siedzącymi, mogą przecież już odbywać się z dwudziestotysięczną widownią, zapełnioną w 50 proc. miejsc siedzących, tak jak wtorkowy mecz kadry narodowej na Stadionie Wrocław” – zauważyła Musiał-Bzowska.

Według Mikołaja Ziółkowskiego ze Stowarzyszenia Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych, wprowadzona regulacja oznacza, że wiele koncertów i innych imprez planowanych na lato 2021 r. w przestrzeniach otwartych nie odbędzie się, bo nie będą się w stanie zbilansować.

Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń apeluje do rządzących o modyfikację ograniczeń tak, aby dawały one rzeczywiście możliwość rozpoczęcia odbudowywania strat z ostatnich 15 miesięcy.

Członkowie Rady postulują między innymi, aby odmrożenie konferencji, kongresów, eventów i targów odbyło się przynajmniej na takich samych zasadach, jak obowiązujących dla kultury i imprez sportowych organizowanych pod dachem, czyli z ograniczeniem do 50 proc. obłożenia widowni lub powierzchni, z wyłączeniem z limitów osób zaszczepionych oraz obsługi.

“Ważne również, aby spotkania biznesowe nie podlegały limitom zgromadzeń, analogicznie do tych wytycznych, które były już w zastosowaniu we wrześniu 2020 r.” – wskazują.

Jak zaznaczyła Musiał-Bzowska, w odróżnieniu od odmrożonej już branży gastronomicznej czy beauty, odbudowa popytu i przychodów w sektorze spotkań i wydarzeń będzie długotrwałym procesem.

“Wydarzenia o skali kongresów, koncertów, imprez sportu masowego, konferencji czy targów to przedsięwzięcia przygotowywane tygodniami, więc od momentu odmrożenia do potwierdzenia zleceń, potem ich realizacji, a dopiero na końcu rozliczenia zysku minie jeszcze ładnych parę miesięcy” – wyjaśniła sekretarz Rady.

Dodała, że na domiar złego, nie ma wsparcia i rekompensat finansowych dla tych najpóźniej odmrażanych branż.

Przypomniała, że pomoc publiczna z tarczy branżowej skończyła się na kwietniu 2021 r., co oznacza, że firmy z sektora spotkań, które przez cały maj nadal były zamrożone, w czerwcu muszą zacząć już płacić składki ZUS, mimo braku lub drastycznego spadku dochodów, spowodowanego obostrzeniami.

“Nabory do tarczy finansowej PFR 2.0 skończyły się w połowie marca i choć w samej branży targowej skorzystało z niej ok. 80 proc. firm, to przy przedłużającym się przestoju pozyskane wsparcie jest dla nich niewystarczające, nawet na pokrycie kosztów bieżących. Tymczasem przed nami wakacje, kiedy takich realizacji sezonowo jest i tak dużo mniej” – zaznaczyła.

Jak podkreśliła, z perspektywy sektora, tarcza branżowa i finansowa powinny być dla tych branż/wg kodów i/lub spadków przedłużone z automatu minimum o maj i czerwiec 2021. “O to apelujemy do strony rządowej od tygodni” – podsumowała. (PAP)

autorka: Longina Grzegórska-Szpyt

lgs/ mmu/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRafał Wolski skomentuje mecze Euro w TVP
Następny artykułRywale Polaków jedną z najstarszych reprezentacji na Euro 2021