“MaXXXine” to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów przez wielu krytyków i widzów. Nic dziwnego – poprzednie dwa horrory skradły serca milionów widzów, co w przypadku horroru brzmi nieco abstrakcyjnie, ale “X” i “Pearl” odbiegające od mainstreamowego kina zostały świetnie przyjęte przez recenzentów, a i wynik w box office był na tyle zadowalający, że było jasne, że reżyser Ti West zaserwuje przynajmniej jeszcze jedną historię z Mią Goth w roli głównej. Zwiastun “MaXXXine” tylko podkręcił zainteresowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
“MaXXXine” pełna brutalnych scen
“X” opowiadał o grupie początkujących filmowców z lat 80., którzy wynajmują dom na odludziu w Teksasie, by nakręcić tam swój pierwszy film pornograficzny. Ekscentryczni i starsi gospodarze domu szybko zaczynają interesować się swoimi gośćmi, a ich ciekawość wkrótce przeradza się w niebezpieczną obsesję.
Kilka miesięcy później na ekrany trafił “Pearl” – prequel filmu “X”. Jego akcja rozgrywa się w 1918 roku. Główna bohaterka mieszka na farmie w Teksasie z sparaliżowanym ojcem i despotyczną matką. Marzy o ucieczce z prowincji i zostaniu gwiazdą. Krytycy podkreślali, że historia Pearl jest nie tylko opowieścią o marzeniach i ambicjach, ale również o popadaniu w szaleństwo.
Tym razem w “MaXXXine” zobaczymy, jak Pearl (Mia Goth) – jedyna ocalała po masakrze – udaje się do Los Angeles, by tam rozpocząć karierę aktorki. – Zawsze chciałam być sławna – mówi tytułowa bohaterka podczas castingu, gdy szybko wychodzi na jaw, że jest już dość popularną aktorką, ale w branży filmów pornograficznych. Gdy Maxine stara się rozkręcić karierę w Hollywood, po ulicach Miasta Aniołów grasuje psychopatyczny morderca.
Zwiastun wywołał ogromne poruszenie wśród internautów. Odtworzono go na YouTube ponad 10 mln razy. Obiecuje kilka mocnych scen, o których piszą już recenzenci, którzy przedpremierowo zobaczyli nowy film Westa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Recenzent “Guardiana” pisze o “porno-horrorze”, w którym show kradnie nie Mia Goth, a Elizabeth Debicki, wcielająca się w postać brytyjskiej reżyserki. “Nie da się zapomnieć o tym, że Debicki wcielała się w księżną Dianę w ‘The Crown’ i teraz jakby Diana dostała robotę przy kręceniu horrorów i może przez to, że została przeczołgana przez księcia Karola, jest niemiła dla swojej ekipy, próbując wyjaśnić w swoim biurze, jak powinna tryskać krew w scenie” – czytamy. A już na początku “Guardian” zaznacza, że film pełen jest seksu, krwi, strachu i scen gore – dodatkowe ostrzeżenie.
“Deadline” punktuje zaś, że to zabawa gatunkiem, która pokazuje w przerysowany sposób jak portretowane są kobiety w Hollywood. A “The Hollywood Reporter” pisze o hołdzie dla kina lat 80. Podkreślają, że Mia Goth jest nową królową horroru, tzw. scream queen. “W ciągu zaledwie dwóch lat aktorka i reżyser stworzyli niezwykle porywającą trylogię slasherów, które nawiązują do przeszłości kina, ale jednocześnie wkraczają w metaprzyszłość, rozkoszując się pogonią za sławą i pokusą pożądania” – czytamy.
Światowa i polska premiera “MaXXXine” zaplanowana jest na 5 lipca.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z “Rodu smoka”, który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS