A A+ A++

Ooooooooch, aaaaach, co to za spektakl! Wyzwalający, inteligentny i dowcipny, wymierzony w homofobów i “obrońców moralności”. Ani wulgarny, ani obleśny, afirmujący nie porno, tylko powrót do natury i sympatię do ciała.

“Świerszczyk polski (Acheta polonicus). Polski gatunek magazynu pornograficznego z rodziny świerszczowatych. Występuje na obszarze całego kraju. Blisko spokrewniony z magazynem erotycznym, często hodowanym w dużych koncernach wydawniczych, również w Polsce”.

Takim cytatem z książki reporterskiej Ewy Stusińskiej o “polskich świerszczykach, harlekinach i porno z satelity”, w fonicznej interpretacji – a jakże – Krystyny Czubówny – rozpoczyna się “Miła robótka”, koprodukcja Festiwalu Łódź Czterech Kultur i Teatru Fredry w Gnieźnie. Kto nie był w weekend na prapremierze w Nowym, ten trąba – niech jedzie do Gniezna. Okazja, żeby w bezpiecznej teatralnej przestrzeni porozmawiać mądrze o ciele, goliźnie i seksie, może się długo nie powtórzyć.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUtrudnienia na szlaku turystycznym z Bielic do Chaty „Paprsek”
Następny artykułStanisław Soyka z zespołem wystąpił w Szubińskim Domu Kultury