Zgodnie z kolejną zmianą, za przeprowadzenie aborcji, gdy ciąża trwa więcej niż 12 tygodni, groziłaby kara ograniczenia wolności lub więzienia do lat 5. Od tej zasady byłby jednak wyjątek. Przestępstwa nie popełniłby lekarz, pielęgniarka lub położna w takiej sytuacji, jeśli przerwanie ciąży byłoby następstwem procedury medycznej przeprowadzonej w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia kobiety ciężarnej lub gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Proponowany projekt zmienia też art. 154 k.k., dotyczący wysokości kar dla osób przeprowadzających aborcję, gdy jej następstwem jest śmierć kobiety. Groziłoby za to od dwóch do 15 lat więzienia w przypadkach, gdy od początku ciąży upłynęło więcej niż 12 tygodni oraz gdy aborcja była wymuszona.
Zgodnie z proponowanymi zmianami, nie popełni też przestępstwa lekarz, pielęgniarka lub położna, jeżeli uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia dziecka poczętego są następstwem zastosowania procedury medycznej potrzebnej dla uchylenia niebezpieczeństwa grożącego zdrowiu lub życiu kobiety ciężarnej albo dziecka poczętego.
Proponowane przepisy miałyby wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia ustawy.
Przegrana w sprawie aborcji. W lipcu Sejm nie przyjął projektu Lewicy
Nie jest to jedyny projekt zmieniający przepisy dotyczące aborcji, który znajduje się obecnie w Sejmie. W nadzwyczajnej komisji ds. projektów ustaw aborcyjnych procedowane są przepisy autorstwa PSL i Polski2 … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS