A A+ A++

Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów. Posłowie Zjednoczonej Prawicy skandowali po głosowaniu: „Tu jest Polska!”.

Szczegóły głosowania

Za przyjęciem uchwały, której projekt złożyło PiS, głosowało: 242 posłów, 6 było przeciw, a 34 wstrzymało się od głosu. Nie głosowało w sumie 179 posłów – 121 posłów klubu KO, 5 posłów PiS, 43 posłów Lewicy, 3 posłów koła Lewicy Demokratycznej, 4 posłów niezależnych i po jednym pośle z Kukiz‘15, PSL-KP i Konfederacji.

Głosowanie nad uchwałą ws. sprzeciwu wobec relokacji migrantów / autor: iTV Sejm
Głosowanie nad uchwałą ws. sprzeciwu wobec relokacji migrantów / autor: iTV Sejm

Uchwałę poparło 223 posłów klubu PiS (5 nie brało udziału w głosowaniu).

Z klubu KO nie głosowało aż 121 posłów, 1 poseł był za (Kamila Gasiuk-Pihowicz), 4 – przeciw.

Cały klub Lewicy (43 posłów) nie wziął udziału w głosowaniu, podobnie jak 3 posłów koła Lewicy Demokratycznej i 4 posłów niezależnych.

Uchwałę autorstwa PiS poparło także 8 posłów Konfederacji (1 nie głosował), 2 posłów Kukiz‘15 (także 1 nie głosował), 3 posłów z koła Wolnościowców oraz 3 posłów z koła Polskie Sprawy.

Koalicja Polska (23 posłów) wstrzymała się zaś od głosu. Jeden członek klubu nie brał udział w głosowaniu. Podobnie wstrzymało się wszystkich 6 posłów Polski 2050 oraz 4 z Porozumienia.

SZCZEGÓŁY GŁOSOWANIA KLUBÓW oraz GŁOSOWANIA INDYWIDUALNE

Za przyjęciem uchwały, której projekt złożyło PiS, głosowało: 242 posłów, pięcioro było przeciw, a 34 wstrzymało się od głosu.

Przeciw opowiedzieli się posłowie klubu KO: Tomasz Aniśko, Klaudia Jachira, Franciszek Sterczewski i Małgorzata Tracz, a także poseł niezależny Wojciech Maksymowicz.

Od głosu wtrzymało się 23 posłów PSL-KP: Władysław Teofil Bartoszewski, Paweł Bejda, Marek Biernacki, Andrzej Grzyb, Mieczysław Kasprzak, Dariusz Klimczak, Władysław Kosiniak-Kamysz, Stefan Krajewski, Dariusz Kurzawa, Radosław Lubczyk, Jan Łopata, Urszula Nowogórska, Urszula Pasławska, Krzysztof Paszyk, Jacek Protasiewicz, Ireneusz Raś, Jarosław Rzepa, Marek Sawicki, Czesław Siekierski, Jacek Tomczak, Piotr Zgorzelski, Zbigniew Ziejewski i Bożena Żelazowska.

Wtrzymało się także 6 posłów Polski 2050: Michał Gramatyka, Paulina Hennig-Kloska, Joanna Mucha, Mirosław Suchoń, Paweł Zalewski i Tomasz Zimoch, a także 4 posłów Porozumienia: Stanisław Bukowiec, Jarosław Gowin, Iwona Michałek i Magdalena Sroka. Od głosu wstrzymał się także Paweł Szramka (niezależny).

Głosowanie nad uchwałą ws. sprzeciwu wobec relokacji migrantów / autor: sejm.gov.pl
Głosowanie nad uchwałą ws. sprzeciwu wobec relokacji migrantów / autor: sejm.gov.pl

Treść uchwały

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża stanowczy sprzeciw wobec próby wprowadzenia na poziomie Unii Europejskiej mechanizmów przymusowej relokacji nielegalnych migrantów na podstawie rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zarządzania azylem i migracją oraz w sprawie procedury azylowej w kształcie uzgodnionym przez Radę Unii Europejskiej w dniu 8 czerwca 2023 r., przy sprzeciwie Polski oraz Węgier

— czytamy w uchwale.

Aktualna propozycja wprowadzenia tzw. paktu migracyjnego i towarzyszące jej stanowisko Rady Unii Europejskiej stanowią oczywiste nawiązanie do nieodpowiedzialnych propozycji przedstawianych podczas kryzysu migracyjnego w 2014 r. i 2015 r., w tym odrzuconego w 2016 r. projektu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 604/2013 z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie ustanowienia kryteriów i mechanizmów ustalania państwa członkowskiego odpowiedzialnego za rozpatrzenie wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej złożonego w jednym z państw członkowskich przez obywatela państwa trzeciego lub bezpaństwowca

— podkreślono.

Jak podkreślono, „wobec pojawiającej się po raz kolejny propozycji zmierzającej do narzucenia państwom członkowskim obowiązkowego przyjmowania nielegalnych migrantów lub zapłaty wysokich kar finansowych w przypadku odmowy, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej stwierdza, że nadal aktualne pozostaje stanowisko Sejmu wyrażone w uchwałach z dnia 1 kwietnia i 21 października 2016 r.”.

Nie zgadzamy się, aby państwo polskie ponosiło koszty społeczne i finansowe błędnych decyzji innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej

— dodano.

Polityka „otwartych drzwi”, którą forsowały w ramach Unii Europejskiej Niemcy, łamiąc traktaty, okazała się fatalnym błędem. Jej negatywnym skutkiem są obecnie decyzje podejmowane na forum Rady Unii Europejskiej. Nie można powielać poprzednich złych decyzji z 2014 r. i 2015 r. Dotyczy to zarówno kierunków polityki Unii Europejskiej wyznaczanych przez Niemcy, jak i decyzji podejmowanych przez polityków rządu PO-PSL

— wskazano.

W uchwale podkreślono, że „solidarność europejska nie może mieć formy szantażu — uległość albo kara finansowa”.

Decyzje w tak ważnej sprawie nie mogą być podejmowane poza kontrolą państw członkowskich lub wbrew nim z ominięciem zasady jednomyślności

— napisano.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązuje Rząd Rzeczypospolitej Polskiej do stanowczego sprzeciwu wobec takich praktyk

— dodano

Jednocześnie Sejm zwraca uwagę na fakt, iż w trakcie wojny na Ukrainie do Polski wjechało w poszukiwaniu bezpieczeństwa ok. 7 mln uchodźców z Ukrainy.

Do dzisiaj w naszym kraju pozostało ok. 1,5 mln z nich

— podkreślono.

W zaistniałej sytuacji próby dodatkowego obciążenia naszego kraju obowiązkiem przyjmowania nielegalnych imigrantów napływających do pozostałych państw członkowskich lub ustanowienia obowiązku zapłaty kar finansowych muszą budzić głęboki sprzeciw, gdyż przyjęcie proponowanych rozwiązań stanowiłoby bezprawną ingerencję w traktatowe kompetencje państw członkowskich oraz mogłoby doprowadzić do zwiększenia napływu nielegalnych migrantów na teren Unii Europejskiej

— czytamy.

Jak podkreślono, „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w pełni popiera niesienie i finansowanie pomocy humanitarnej w miejscach objętych konfliktem zbrojnym i krajach z nimi sąsiadujących”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Jarosław Kaczyński zapowiada: Nie zgadzamy się na przymusową relokację migrantów. I to musi być przedmiotem referendum

— Szydło celnie: Jest strach i próba zablokowania informacji, które mogą być trudne dla rządów Tuska i Kopacz. Czego się boicie?

olnk/wPolityce.pl/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBeach Pro Tour Jurmala: Zmienne szczęście męskich duetów z Polski – Kantor/Zdybek w turnieju głównym
Następny artykułПереговори про вступ України в ЄС можуть розпочатися цього року