A A+ A++

„Będziemy kontrolować. Po to, aby ci, którzy naprawdę rzetelnie segregują śmieci, nie ponosili konsekwencji za tych, którym się po prostu nie chce” – sygnalizują problem gminy. Im więcej odpadów zmieszanych odbierają od mieszkańców, tym wyższe koszty działania całego systemu gospodarki odpadami ponoszą, a to niestety przekłada się ma wzrost stawek dla samych gospodarstw.

Samorząd gminy Lubaczów poinformował niedawno, że zgodnie z zapowiedziami Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jarosławiu, wypełniając ustawowy obowiązek i realizując postanowienia zawartej z gminą umowy, prowadzi comiesięczne kontrole w zakresie przestrzegania prawidłowej segregacji odpadów.

[middle1]

Po analizie protokołów otrzymywanych od PGKiM okazało się, że część odpadów nadal sprawia mieszkańcom sporo trudności w zakresie prawidłowej segregacji, a to – niestety – skutkować może przykrymi dla wszystkich konsekwencjami finansowymi.

„Pamiętajmy o tym, że to, jak segregujemy odpady, wpływa na koszty obsługi całego systemu, a tym samym na kwotę, jaką płacimy za odbiór odpadów, a także na ilość surowców, która trafi do ponownego wykorzystania. Wszystko zależy od naszych indywidualnych działań” – apeluje gmina.

I wskazuje na najczęstsze błędy w tym zakresie, popełniane przez mieszkańców. Podstawowym grzechem jest wrzucanie artykułów higienicznych, takich jak choćby papierowe ręczniki czy chusteczki higieniczne, do pojemnika na papier. Tymczasem te nie nadają się do recyklingu i należy je wrzucać do pojemnika na odpady zmieszane. To samo dotyczy nadrukowanych paragonów czy kuponów. Z kolei w pojemniku na odpady zmieszane lądują niepotrzebnie plastikowe butelki po oleju czy opakowania po margarynie, które nie stanowią utrudnienia w procesie recyklingu. „Po opróżnieniu ich, bez obowiązku mycia, należy wrzucać je do pojemnika lub worka na metale i tworzywa sztuczne” – przypominają urzędnicy. W pojemnikach na metale i tworzywa sztuczne lądują na przykład, a nie powinny, zużyte gąbki do naczyń czy opakowania po dezodorantach, lakierze do włosów czy odświeżaczu powietrza. Ich miejscem jest kosz na odpady zmieszane – przypomina gmina. Stłuczone szklanki, kieliszki czy talerze mieszkańcy wyrzucają do pojemników przeznaczonych na szkło, a powinny…

Płatny dostęp do treści

Przeczytałeś tylko fragment tekstu.
Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium?
Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie!
Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się

Pozostało 49% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŻona szefa PKOl zgarnęła 1,15 mln w państwowej spółce
Następny artykułBezpieczeństwo nad wodą: Policjanci i strażacy wspierają plażowiczów w wakacje