Powołany przez Ziobrę prezes sądu poinformował, że z sędziami spotka się w… październiku. Jest reakcja: 112 sędziów ogłasza wotum nieufności.
Po ośmiu latach rządów PiS w sądach pozostali nie tylko neosędziowie (awansowani dzięki rekomendacjom upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa), ale także prezesi namaszczeni przez byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Rządzą sądami rejonowymi, okręgowymi i apelacyjnymi. Ziobro powoływał ich bez konsultacji z sędziami, a często także przy ich sprzeciwie.
Ludzie Ziobry uwierają
Ziobro ministrem już nie jest, ale jego pogrobowcy w sądach zostali. Mają sporą władzę i chętnie z niej korzystają: mogą odwoływać przewodniczących wydziałów albo przerzucać niepokornych i niezawisłych sędziów między wydziałami.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS