Sędzia Igor Tuleya zapowiedział, że mimo odsunięcia go od czynności zawodowych jutro także pojawi się w pracy. – Nadal czuję się sędzią – powiedział w czwartkowym progranie “Fakty po faktach” stacji TVN24.
Sędzia przewiduje, że jutrzejsza sesja, w której miał uczestniczyć prawdopodobnie tak, jak dzisiejsza zostanie ściągnięta z wokandy.
Tuleya po raz kolejny wyjaśnił, że nie uznaje orzeczenia tzw. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, bo nie jest to jego zdaniem niezależny sąd.
W rozmowie z TVN24 zwrócił uwagę, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poddaję w wątpliwość działalność Izby Dyscyplinarnej SN, polegającej na dyscyplinowaniu sędziów.
– Jeśli są watpliwości i TSUE zawiesił przepisy, to jest jasne, że osoby te nie powinny zajmować się odpowiedzialnością karną sędziów – powiedział sędzia Igor Tuleya.
Sędzia jednocześnie wyraził ubolewanie nad zbyt zachowawczych działaniach unijnych ws. praworządności w Polsce.
– Dewastacja wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest dewastacją praworządności w Europie – wyjaśnił.
Izba Dyscyplinarna uchyliła w środę immunitet warszawskiemu sędziemu Igorowi Tulei. Zawiesiła go też w czynnościach służbowych i obniżyła wynagrodzenie o 25 proc. Sprawa toczyła się na skutek zażalenia prokuratury na postanowienie o nieuchyleniu sędziemu immunitetu.
Pr … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS