A A+ A++

Sędzia określił ten jako stracony czas, podkreślił, że za zmarnowaniem mu niemal dwóch lat życia stoi minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. 

Mimo iż czas zawieszenia trwał niemalże dwa lata, sędzia musiał nauczyć żyć się z dnia na dzień, ponieważ codziennie mogło się coś wydarzyc – mogli mnie aresztować albo przywrócić co sądu, niemożliwe było więc zaplanowanie kolejnych działań i poukładanie sobie życia zawodowego, wskazał że konieczne było pilnowanie siebie samego, tak by nie pogrążyć się w tym zawieszeniu i marazmie. 

Czytaj więcej

Sędzia przekazał także, że wsparcie obywateli oraz środowiska prawniczego go w tym czasie jest dla niego bardzo ważne, natomiast ciężko poradzić mu co sobie z szumem i zainteresowaniem mediów wokół jego osoby – ręcę mi się trzęsą, głos mi drży. Zobaczyłem tłum, gdy szedłem do sądu i z jednej strony poczułem paraliż, ale z drugiej ulgę, że nie jestem sam. 

Tuleya poruszył w rozmowie także kwestię sędziów obywatelskich. Jego zdaniem niemożliwy jest już powrót do tego co było przed 2015 rokiem, czyli sędziów, którzy utrzymywali swój zawód w sądowych salach. Inni sędziowie myślą podobnie i również aktywizują się obywatelsko, dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami, także z przyszłymi prawnikami poprzez nauczanie studentów i aplikantów. Przyznał także, że może być to po ciężki zasługa Zbigniewa Ziobry, któremu “….”, ale dzięki niemu podniosła się świadomość prawna wsród Polaków. 

Przyznał także, że obecny system sprawiedliwości to nie jest wina Zjednoczonej Prawicy czy też Zbigniewa Ziobry, to kwestia działań od samego początku wolnej Polski, kiedy kształtował wymiar sprawiedliwości, zdaniem sędziego wszystko zrobiono tak by to … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPleśń w portfelach od Biedronki. Sieć zdecydowała się na radykalny krok
Następny artykułOtto Addo nie jest już selekcjonerem Ghany