A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Granie trzech finałów z rzędu w mistrzostwach świata to nieprawdopodobna sprawa. Zespół grał dobry turniej i przegrał dopiero w ostatnim meczu ze świetnie dysponowanymi Włochami. Tego wyniku nie można rozpatrywać w innej kategorii niż sukces – powiedział Sebastian Pawlik, twórca sukcesów Polaków w kadrach młodzieżowych.

W miniony weekend reprezentacja Polski sięgnęła po wicemistrzostwo świata. Był to już trzeci finał czempionatu globu z rzędu, w którym wystąpili biało-czerwoni. – To ogromny sukces. Granie trzech finałów z rzędu w mistrzostwach świata to nieprawdopodobna sprawa. Zespół grał dobry turniej i przegrał dopiero w ostatnim meczu ze świetnie dysponowanymi Włochami. Tego wyniku nie można rozpatrywać w innej kategorii niż sukces – powiedział Sebastian Pawlik, były asystent Vitala Heynena w seniorskiej kadrze oraz twórca sukcesów Polaków w kadrach młodzieżowych.


W zespole ostatnich wicemistrzów świata znalazło się czterech zawodników ze złotej drużyny Sebastiana Pawlika. – Jestem bardzo dumny z siatkarzy i ich postawy. Bardzo się cieszę, że rola chłopaków, z którymi miałem przyjemność współpracować w szkole i w młodszych reprezentacjach, w seniorskiej kadrze stale się zwiększa, są coraz lepszymi zawodnikami, pomagają drużynie osiągać sukcesy. To niezwykłe emocje ich oglądać i im kibicować – powiedział były szkoleniowiec reprezentacji młodzieżowych.

Na jednego z liderów drużyny prowadzonej przez Nikolę Grbicia w meczach z Amerykanami i Brazylijczykami wyrósł Aleksander Śliwka, który już w Spale dawał sygnały, że może stać się liderem zespołu. – Kiedy Olek zaczynał naukę w szkole, jako uczeń pierwszej klasy, był liderem drużyny siatkarsko. Nie był bardzo wylewny, nie mówił dużo, był skupiony na tym, co ma robić i na odpowiedzialności, która na nim spoczywała. Wyróżniał się umiejętnościami. Liderowanie było więc na początku tylko sportowe. Im bardziej się jednak poznawaliśmy i grupa uczyła się funkcjonować razem, tym częściej brał na siebie rolę lidera, który prowadzi drużynę – ocenił trener.

Z kolei Tomasza Fornala cechowało poczucie humoru i dystans do wszystkiego, co dzieje się wokół. – Tomek z pewnością był duszą towarzystwa. Potrafił się dogadać z każdym. Zawsze błyszczał poczuciem humoru, dystansem i luźnym podejściem. W treningu starał się być jednak bardziej dojrzały, niż był na zewnątrz. Od początku uczyliśmy go, by młodzieńczych wariacji było mniej, by zrozumiał, że jest czas, by się wygłupiać i czas, by koncentrować się na pracy. Na boisku miał mniejsze pole do „luźniejszego” sposobu bycia. Poza treningiem panował jednak totalny luz i duży dystans do wszystkiego – zaznaczył Pawlik.

Bartosz Kwolek w młodości bardziej skupiał się na aspektach ofensywnych, a dopiero później dostrzegł też te defensywne. – W siatkówce młodzieżowej nie pełnił tylko roli defensywnej. Był ofensywny, świetnie zagrywający i atakiem sprawiał przeciwnikowi duży problem. Był agresywny i zaangażowany, chciał dostawać dużo piłek. To jest jednak specyfika młodzieżowego grania. Juniorzy czy kadeci nie skupiają się aż tak na rozwoju defensywnym. Dla nich najważniejsza jest ofensywa. O tym, jak bardzo ważne są elementy obrony i przyjęcia, zazwyczaj młodzi siatkarze przekonują się później. To dość naturalna sprawa, nic dziwnego – podkreślił trener złotych medalistów mistrzostw świata kadetów i juniorów.

Z Amerykanami świetny mecz rozegrał Jakub Kochanowski, który błyszczał wówczas w polu serwisowym, a w ataku osiągnął 94% skuteczności. Już w kadrach młodzieżowych można było na niego liczyć. – Kuba był kapitanem reprezentacji, którą prowadziłem. Od samego początku miałem z nim bardzo dobry kontakt. Był bardzo dojrzały jak na swój wiek. Był łącznikiem między mną a drużyną. Miałem do niego duże zaufanie i dobrze mi się z nim rozmawiało. Emocjonalnie był bardziej dojrzały, niż wskazywał na to jego wiek. Na boisku był niezwykle skoncentrowany i analizujący grę – zakończył Sebastian Pawlik.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGawkowski: Brak pieniędzy z KPO to ekonomiczna zdrada stanu
Następny artykułOd 10 do 20 pacjentów z koronawirusem stale w szpitalu