Gotowy jest już fragment ścieżki rekreacyjnej, która łączyć będzie Czechów ze Sławinem. To pierwszy krok do powstania Parku 700-lecia, którego budowę na 75 ha górek czechowskich zapowiedział TBV Investment. Na pozostałej blisko 30-hekratowej, należącej do TBV działce, deweloper zamierza wybudować osiedle mieszkaniowe.
Docelowo ścieżka ma mieć długość około kilometra i będzie stanowiła łącznik pomiędzy ulicami Poligonową a Koncertową. Do dokończenia pozostały jeszcze prace ziemne, a także wykonanie oświetlenia i rozmieszczenie ławek oraz koszy na śmieci. TBV planuje, że ścieżka, w zależności od warunków pogodowych, zostanie oddana do użytku najwcześniej za kilka tygodni, a najpóźniej do końca marca 2021.
– Ścieżka rekreacyjna, którą budujemy na terenie górek czechowskich to tylko mała próbka naszych możliwości. Chcemy w ten sposób pokazać mieszkańcom Lublina, jak w niedalekiej przyszłości może wyglądać ten zaniedbany obszar w centrum miasta. Dzisiaj hula tam wiatr, a jutro cały teren może zamienić się w miejsce tętniące życiem. Obecnie prowadzone prace przewidują, poza stworzeniem ciągu pieszego, który połączy ze sobą dwa duże osiedla, wykonanie przestronnego i nowoczesnego placu zabaw. Wierzę, że będzie to ulubione miejsce dzieci. Kolejnym krokiem będzie również realizacja ścieżki rowerowej – mówi Wojciech Dzioba, prezes TBV Investment.
Park tak, mieszkania nie?
Ścieżka to element mającego powstać na obszarze ponad 75 ha górek, który TBV przekazało miastu, największego naturalistycznego parku w Lublinie – kilkukrotnie większego od Parku Ludowego (23 ha), Parku Saskiego (12 ha), Parku Jana Pawła II (22 ha), Parku Rury (22 ha), Parku Czechów (9,5 ha), czy Wąwozu Kalinowszczyzna (12,2 ha). Przedstawiona przez dewelopera koncepcja parku przewiduje miejsca przyjazne aktywności fizycznej – ścieżki rowerowe, spacerowe, dla biegaczy i do nordic walking oraz place zabaw.
W projekcie została także uwzględniona przestrzeń przeznaczona dla czworonożnych mieszkańców naszego miasta. Jak wynika z badania IBRiS, przeprowadzonego w marcu 2018 roku za utworzeniem na terenie górek czechowskich takiego parku opowiedziało się blisko 67 procent ankietowanych.
– Jako mieszkaniec Lublina sam bardzo chciałbym móc cieszyć się tak rozległym miejscem do odpoczynku i rekreacji na świeżym powietrzu. Parkiem, który będzie dostępny dla wszystkich – osób starszych, rodzin z dziećmi jak i dla ludzi młodych, których w naszym mieście jest tak wielu. Lublinianie zasługują na europejski standard miejskiego życia. Mamy wiele pomysłów na zagospodarowanie tego terenu, by stał się bezpiecznym, atrakcyjnym miejscem dla wszystkich przy jednoczesnym nieingerowaniu w cenne walory przyrodnicze. Celem, który obraliśmy jest rozwój miasta kierowany potrzebami mieszkańców – przekonuje Wojciech Dzioba.
Zgodnie z zapisami umowy zawartej z miastem spółka TBV, poza wybudowaniem parku, zobowiązała się do stworzenia układu drogowego przy ul. Generała Ducha, Poligonowej oraz Relaksowej, a także do wykonania pełnej infrastruktury drogowej przynależnej do inwestycji. Ponadto TBV Investment ma przekazać na rzecz miasta działkę o powierzchni 1,5 ha mającą zaspokoić potrzeby oświatowe w postaci budowy szkoły oraz wykonać lokal przystosowany do potrzeb żłobka lub przedszkola.
Warunek realizacji tych zobowiązań jest jeden – deweloper będzie mógł na pozostałych 30 ha górek wybudować osiedle mieszkaniowe. Przeciwko temu protestują jednak miejscy ekolodzy i aktywiści, a w przeprowadzonym wiosną ubiegłego roku lokalnym referendum „nie” takiej zabudowie górek powiedziało ponad 67 proc. głosujących.
Referendum zostało jednak unieważnione, bo wzięło w nim udział tylko 12,9 proc. uprawnionych (powinno min. 30 proc.) i Rada Miasta Lublin, większością głosów, zgodziła się na zmianę studium zagospodarowania przestrzennego górek dopuszczającą częściową ich zabudowę. Te zapisy uchwały pod koniec ubiegłego roku uchylił jednak, po skardze ówczesnego wojewody Przemysława Czarnka, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie.
Od wyroku WSA miasto złożyło skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Kasacja czeka na rozpatrzenie. Jeśli w ciągu dwóch lat NSA nie zmieni decyzji WSA, przekazane miastu 75 ha górek wrócą do dewelopera, który będzie mógł zagospodarować je zgodnie z obowiązującym planem, który umożliwia budowę obiektów handlowych, usługowych czy sportowych. BS
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS