A A+ A++

Bukowel znajduje się w obwodzie iwanofrankowskim, niedaleko miejscowości Polanica. Sam kurort jest położony około 250 km od granicy z Polską, 30 km od miasta Jaremcze. Od atakowanego przez Rosjan Iwano-Frankiwska dzieli go 100 kilometrów. Od Lwowa – nieco ponad 200.

Dotrzeć do Bukowelu, nie mając samochodu, można w prosty i szybki sposób, z pomocą ukraińskich kolei państwowych (Ukrzaliznycia). Dlatego nasza podróż do największego ośrodka narciarskiego na zachodniej Ukrainie zaczyna się o 2 godzinie w nocy na głównym dworcu kolejowym Lwowa.

Lwów – Tatariw – Bukowel

Mimo wojny w Ukrainie, transport został zorganizowany pod turystów. Po rozpoczęciu sezonu zimowego w Bukowelu, Ukrzaliznycia zaczęła wpuszczać 6 pociągów, które zatrzymują się na stacji Tatariw-Bukowel. Stacja znajduje się 15 kilometrów od kurortu. Bilety plackartą (miejsca do leżenia w pociągu bez przedziałów – red.) kosztują około 19 zł od osoby (170 UAN), a miejsca w wagonach sypialnych z przedziałami kosztują około 44 zł (400 UAN).

Podróż ukraińską koleją ze Lwowa do Bukowelu trwała 4,5 godziny, więc o 7.20, jeszcze przed wschodem słońca, dotarliśmy w ukraińskie Karpaty. Aby wygodnie i szybko dostać się do ośrodka narciarskiego, można skorzystać ze specjalnych busów, które oczekują przy stacji Tatariw i jadą do ośrodka narciarskiego Bukowel. Czas odjazdu busów jest związany z czasem przybycia pociągu do stacji, żeby turyści nie musieli długo czekać. Cena dojazdu ze stacji do kurortu w nowym sezonie to 9 zł (80 UAH) za osobę.

Stacja Tatariw–BukowelAutobusy czekają na pasażerów do Bukowelu

Jadąc jednym z autobusów da się zauważyć, że nie ma aż tak wielu ludzi. – Klientów jest niewiele, rano w busie jest tylko 6 osób. To bardzo mało w porównaniu z innymi sezonami, w których pracowaliśmy – zdradza kierowca.

Autobusy od Bukowelu

Brak śniegu – wyciągi narciarskie nie działają?

Ze względu na to, że sezon został otwarty dopiero 22 grudnia, można zauważyć, że rano nie ma dużo ludzi. W górach nie ma prawdziwego śniegu, wszędzie stoją armatki śnieżne, które całkiem dobrze wykonują swoją pracę i pokrywają Bukowel śniegiem.

– W tej chwili nie ma wielu ludzi, bo nie ma śniegu. To wszystko przez warunki pogodowe, prędzej, gdy zrobi się chłodniej, będzie więcej ludzi – opowiada pracownik Centrum Informacji i dodaje, że z 68 tras zjazdowych, obecnie pracuje tylko 7.

– Jeśli chodzi o trudne trasy, to pracuje wyciąg numer 12 – to góra Dowha, w jej pobliżu pracuje też wyciąg 12B, pracują też wyciągi 2R i 2C, numer 5, 5B, 5A, 5D – wszystkie są czynne do 16.30. A podczas wieczornej jazdy na nartach, którą mamy do 19.30 – wtedy trzeba się wybrać na trasy numer 7 i 7A. Ze względu na godzinę policyjną w tym sezonie nie można jeździć nocą – dodaje.

Otwarcie wyciągów w centrum Bukowelu

Nie trzeba jeździć na nartach – Bukowel ma inne atrakcje

Aby dostać się na górę widokową i spojrzeć na Bukowel bez sprzętu narciarskiego, można skorzystać z wyciągu numer 2. Cena jednorazowego przejazdu wynosi 22 złotych (200 UAH). – Opcje zejścia z góry mogą być różne – opowiada Julia, pracowniczka centrum informacyjnego Bukowel.

Skipass na wyciąg w Bukowelu

– Aby powrót z góry widokowej był ciekawszy, proponuję skorzystać z Zipline Trollej Bukowel, który znajduje się na szczycie stoku narciarskiego 2A. W ciągu 100 sekund za pomocą stromo nachylonej liny można zjechać ze szczytu góry Bukowel do samego centrum kurortu – na dach parkingu №2. Cena takiego zjazdu to 55 zł (500 UAH) dla osoby dorosłej – rekomenduje Julia. Z wieży widokowej na dół można dostać się także w inny sposób. Pomoże pierwszy w Ukrainie Rodelban – całoroczny tor saneczkowy. Cena ekstremalnego zjazdu dla jednej osoby to 65 zł (600 UAH) – dodaje.

Trasa pierwszego w Ukrainie Rodelbanu

W Bukowelu z latarkami?

Choć wszystko wygląda, jakby – poza mniejszą liczbą turystów – życie toczyło się tu normalnie, także w kurorcie widać skutki wojny. Bukowel, jak i wszystkie inne obwody, jest również odcięty od światła od razu na stacji Tatariw. Zamiast światła goście mają własne latarki, które pomagają widzieć dookoła.

Ludzie siedzą z latarką na stacji Tatariw–Bukowel

Pani Anna, która pracuje na jarmarku świątecznym, mówi, że w jej domu, w pobliżu Bukowelu, we wsi Chuty, światło jest dostarczane tylko przez 3 godziny dziennie. – Cieszę się, że jest piec, przynajmniej można ogrzać dom – mówi kobieta. – Tu, w ośrodku, wszystko działa z generatorów – dodaje.

– Bukowel, jak całe województwo, ma swój własny harmonogram przerw w dostawie prądu, ale dla komfortu naszych gości i funkcjonowania naszego kompleksu, podczas przerw w dostawie prądu pracujemy na generatorach. Wyciągi i inne rozrywki działają bez zakłóceń, generatory są włączane automatycznie – opowiada o pracy ośrodka Julia, pracownica Centrum Informacyjnego.

Goście kurortu nie ukrywają, że w hotelach odczuwa się wyłączenia prądu. Zawsze mija trochę czasu, nim zaczną pracować generatory.

– Hotel jest w pełni autonomiczny, więc podczas wyłączenia prądu nadal działa w pełnym trybie. Z wyprzedzeniem zadbaliśmy o naszych gości i pracowników, dlatego mamy generator, zapasy wody oraz autonomiczne ogrzewanie i Starlink – mówi kierownik hotelu Ribas Karpaty.

Obywatele! Alarm przeciwlotniczy!

– Szkoda odpowiadać na pytanie o różnicę między poprzednim a obecnym sezonem, bo jej nie ma. W ogóle nie czuję różnicy – dzieli się swoimi spostrzeżeniami Aleksander, jeden z turystów, którzy mimo wojny zdecydowali się na zimowy odpoczynek. To, że w Ukrainie trwa konflikt zbrojny, widać jednak na każdym kroku.

Podczas spaceru po Bukowelu można zauważyć znaki z napisem „Schron”, gdzie goście ośrodka powinni udać się podczas nalotów. – Kiedy w ośrodku rozpoczyna się alarm lotniczy, wtedy apelujemy do wszystkich gości o udanie się do schronu, a wyciągi w czasie alarmu nie podnoszą nowych osób, ale pracują dalej, bo na wyciągu mogą być jeszcze osoby, które trzeba dowieźć do punktu końcowego, w górę lub w dół – mówi pracownik centrum informacji.

Schronienie na terenie ośrodka znajduje się na parkingu №2, a także w hotelach Bukowelu, gdzie można udać się w czasie zagrożenia ostrzałem. – Mamy też punkt niezłomności w centrum handlowym BUKA, gdzie znajduje się system STARLINK. Tam ludzie mogą naładować swoje telefony i ogrzać się. Wiele hoteli posiada również własne schrony – mówi Julia.

Główny schron w Bukowelu podczas alarmów

Choć na chwilę uciec od wojny

Olena przyjechała do Bukowelu z Dniepru, aby odpocząć od alarmów. – U mnie w mieście często są alarmy i wybuchy.Jest dużo żołnierzy, karetek i rannych, więc postanowiliśmy w Bukowelu odpocząć od tego ciągłego niepokoju. Choć to też Ukraina, szczerze mówiąc, tu jest spokojnie. W Dnieprze ludzie są spięci nawet jak nie ma alarmu – opowiada.

Wkrótce po naszej rozmowie z pracownikiem centrum informacji rozpoczął się alarm powietrzny. Ludzie, którzy stali w kolejkach do wyciągu, nadal wspinali się na górę, a do schronu nikt nie poszedł. – Tak, w tej chwili, nawet podczas alarmu, wyciągi działają, nic więcej nie mogę powiedzieć – skomentował pracownik Bukowelu.

Podczas alarmu udało się porozmawiać z Bohdaną ze Lwowa, która była na spacerze z rodzicami.

– Na oficjalnej stronie znalazłam informację, że trzeba iść na parking podczas alarmu, ale teraz jest alarm – nikt nigdzie nie idzie, więc też tam się nie śpieszymy – stwierdziła.

Brak obcokrajowców w Bukowelu

– Co prawda dziś dopiero jesteśmy w Bukowelu pierwszy dzień, ale różnica w stosunku do ubiegłego roku jest natychmiast widoczna – to mniejsza liczba osób, prawie brak obcokrajowców. Rok temu większość turystów stanowili cudzoziemcy, a dziś nie widzę żadnego – opowiada Olena.

Informacje o małej liczbie obcokrajowców w kurorcie potwierdzają również pracownicy recepcji w hotelach. – W poprzednich latach znaczną część naszych gości stanowili obcokrajowcy. Byli to goście z Mołdawii, Rumunii i Polski. W tym roku ze względu na rosyjską inwazje niestety nie ma tylu obcokrajowców, ale jest to kolejna okazja dla Ukraińców do jeszcze lepszego poznania się – mówią w hotelu Ribas Karpaty.

Chociaż nie ma tylu obcokrajowców, hotele nie skarżą się na słabe obłożenie. – Zmieniliśmy trochę tryb swojej pracy, zaczęliśmy przyjmować przesiedleńców wewnętrznych i wynajmować pokoje na długi okres, a nie na doby – informuje kierowniczka hotelu Shelter.

Relaks podczas wojny?

W trakcie dłuższego pobytu w Bukowelu można spróbować różnych atrakcji. Najdroższą wycieczką w Bukowelu jest podróż do Zakarpacia, gdzie podróżni odwiedzą gastronomiczne, rzemieślnicze Kwasy i spróbują huculskich przysmaków. Taka wycieczka kosztuje 770 zł (7000 UAH) za 4 osoby. Bukowel oferuje również wycieczkę w góry Ukrainy na skuterach śnieżnych za 550 zł (5000 UAH) od osoby. Są wycieczki w niższym segmencie cenowym. Za 77 zł (700 UAH) można wybrać się na zimową wędrówkę lub pojechać do wodospadów, czy zjeść pstrąga z grilla w mieście Jaremcze.

Dzieci i dorośli w Bukwelu mogą odwiedzać Hucul Land, który znajduje się w pobliżu centrum. Trzeba iść chodnikiem, który jest oznaczony żółtymi paskami. Po drodze do Hucul Landu znajduje się jezioro Młodości, na terenie którego mieści się centrum SPA VODA CLUB z basenami i innymi zabiegami wodnymi.

Jezioro Młodości w Bukowelu

Hucul Land to park etniczny położony na dużym terenie, gdzie można zapoznać się z etnograficznym kompleksem architektury ludowej i życia Hucułów. Na terenie parku znajduje się również 20 gatunków różnych zwierząt, zagrody z jeleniami i sarnami, najwyższa w Ukrainie huśtawka, mosty wiszące, strefy fotograficzne i jezioro. W parku można się również odświeżyć i zjeść prawdziwe huculskie jedzenie, ponieważ na terenie znajduje się restauracja „Babyn Bogracz”. Jeśli ma się ochotę na coś szybkiego, to przy wejściu do Hucul Landu znajduje się również piekarnia ze świeżymi wypiekami. Wstęp do parku etnicznego Bukowel kosztuje 28 zł (250 UAH) od osoby, a dzieci do lat 6 – za darmo.

park etniczny Hucul Land w BukoweluMapa Hucul Landu

Działają też inne atrakcje. W drodze do Hucul Landu, na szczycie niewielkiej góry, mieści się z kolei Husky House, gdzie znajduje się 10 psów rasy syberyjskich husky. Tutaj można spędzić czas z kudłatymi przyjaciółmi i zrobić sesję zdjęciową. Cena wstępu dla dorosłych wynosi 22 zł (200 UAH), a dla dzieci do lat 12 –10 zł (100 UAH).

Husky House w Bukowelu

– Nadal jestem bardzo podekscytowana domem husky i Hucul Landem, bo uwielbiam miejsca ze zwierzętami, gdzie można je nakarmić i miło spędzić z nimi czas. Są tu naprawdę zadbane, dobrze karmione, więc miło jest być z nimi – opowiada Bohdana.

Odwiedź Bukowel – spróbuj prawdziwej kuchni ukraińskiej

Warto również wspomnieć, że Bukowel to miasto restauracji i pysznego jedzenia. Tutaj można znaleźć wszystko: kuchnię ukraińską obok azjatyckiej. Tradycyjne ukraińskie potrawy sprzedawane są również na jarmarku świątecznym w sercu Bukowelu.

Popularne dania kuchni ukraińskiej w Bukowelu to oczywiście pierogi, placki ziemniaczane i banosz. Jeśli pierogi i placki są znane wszystkim, to banosza warto spróbować wyłącznie w Bukowelu. Jest to gęsta kasza kukurydziana, którą gotuje się na ogniu z dymem i doprawia kwaśną śmietaną lub kremem. Podaje się go ze smażonym bekonem i serem. Cena tradycyjnego ukraińskiego banoszu w Bukowelu wynosi 45 zł (395 UAH), co jak na ukraiński rynek gastronomiczny nie jest tanie. W restauracji kuchni ukraińskiej Wulyk, pierogi i naleśniki z ziemniakami i grzybami na wagę, wraz ze szklanką soku kosztują 30 zł. (265 UAH).

Jedzenie w Bukowelu

Na jarmarku świątecznym sprzedają czebureki, kanapki, nalewki, dania z grilla, herbatę, kawę, grzańca, upominki. – Dobrze, że jest praca. Rzeczywiście, ludzi jest mniej, ale mamy nadzieję, że to tylko dlatego, że nie ma śniegu, a później będzie ich więcej – mówi sprzedawca ukraińskich przekąsek.

Przekąski na świątecznym jarmarku

Ile pieniędzy trzeba wydać, aby odpocząć w Bukowelu?

W Bukowelu wszędzie można znaleźć punkty z biletami, punkty wynajmu sprzętu i miejsca do zamieszkania. Jaki może być łączny koszt wypoczynku?

Pojedynczy wyciąg na narty lub snowboard kosztuje 44 zł (400 UAH). Karnet na 3 godziny – 88 zł (800 UAH), na pół dnia, w zależności od pory jazdy, do 115 zł (1050 UAH), a karnet na jazdę na nartach przez cały dzień, od 8.30 do 19.30, kosztuje 145 zł (1.300 UAH.)

Cennik karnetów narciarskich w Bukowelu

– Wydaje mi się, że nawet po wzroście kursu dolara, ceny w Bukowelu nie zmieniły się od 2021 roku. Ceny w restauracjach i hotelach też się nie zmieniły – mówi Olena, która jeździ na nartach od 10 lat i często odwiedza Bukowel.

W Bukowelu, w różnych częściach kurortu, bez problemu można znaleźć placówkę z wypożyczalnią sprzętu. Ceny różnią się w zależności od kategorii. Najdroższą kategorią sprzętu jest kategoria A – jest to sprzęt wysokiej klasy, na który jest zapotrzebowanie wśród ekspertów narciarskich. Najtańsza jest kategoria C dla dorosłych, z kolekcji sprzed 3–5 lat. Koszt wypożyczenia zestawu narciarskiego i snowboardowego jest identyczny. Najdroższe zestawy kategorii A na jeden dzień kosztują 62 zł (560 UAH), a najtańsze kategorii C 25 zł (230 UAH).

Cennik wypożyczenie sprzętu w Bukowelu

Ceny pokoi hotelowych w okresie zimowym i wakacyjnym różnią się diametralnie od dni letnich. – Mamy dynamiczne ceny, więc niestety nie możemy podać pełnego cennika, ale obecnie koszt pokoi w styczniu wynosi od 600 zł (5.500 UAH) za dobę. W cenę wliczone jest śniadanie, korzystanie ze spa, pokoi dla narciarzy i dzieci oraz parking – informuje hotel Ribas Karpaty.

Hotel Ribas Karpaty w Bukowelu

Restauracja hotelu Ribas Karpaty

Hotel Ribas Karpaty

Koszt pokoi w hotelu Shelter, który znajduje się tuż przy wyciągach narciarskich i w centrum Bukowelu, w sezonie świątecznym, na okres od 29.12 do 07.01, zaczyna się od 1100 zł (9.900 UAH) za noc. Cena spada od 8 stycznia. Standardowy pokój kosztuje w zimowym sezonie 580 zł (5.290 UAH).

Sylwester z godziną policyjną

W tym roku Bukowelu nie będzie obchodów Nowego Roku, a w Sylwestra obowiązywać będzie godzina policyjna od północy do 5 rano. Nie przeraża to gości ośrodka, a wręcz przeciwnie – jednoczy ich ze sobą. Głównym życzeniem, którym dzielili się z nami Ukraińcy, było zwycięstwo i pokój.

– W porównaniu z poprzednimi latami, już boję się składać życzenia, ale oczywiście pozostaje w tym roku najważniejsze życzenie – pokój w Ukrainie i zakończenie wojny, która trwa od 2014 roku oraz odzyskanie wszystkich naszych terytoriów – takie życzenia Bohadana złoży o północy w Sylwestra.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHokeiści GKS Tychy po raz dziewiąty zdobyli Puchar Polski
Następny artykułFerie w Mieście z MKS Lubartów