O jednej z kradzieży oleśnicką policję poinformował pracownik ochrony fabryki. Zawiadomił, że kierowca auta dostawczego nie zatrzymał się do kontroli ładunku, przy wyjeździe z zakładu.
Ochroniarz ruszył za nim i przekazał policji dokładną lokalizację. Dyżurny skierował patrole we wskazane miejsce. Kiedy policjanci tam dojechali uciekający mężczyzna zatrzymał auto i zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariusze go ścigali.
Przeszukiwano teren. Na miejsce przyjechał policjant z psem tropiącym. Pies Opi, podjął trop i doprowadził swojego przewodnika do oddalonego o kilkaset metrów rowu melioracyjnego, w którym schował się kierujący – informuje st. asp. Bernadeta Pytel z KPP w Oleśnicy.
Mężczyznę zatrzymano. Okazało się, że tablice rejestracyjne auta, którym jechał były z innego samochodu. Nalepkę kontrolną na szybie zaklejono taśmą.
Jak informuje policja zatrzymany 21-latek miał w kieszeni spodni tabletkę extasy. Dlatego pobrano mu krew do badań, by sprawdzić czy nie kierował pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna miał w miejscu zamieszkania 300 porcji handlowych substancji psychoaktywnych, wagę elektroniczną oraz woreczki strunowe.
Policjanci zatrzymali też kompanów 21-latka. Okazali się nimi 43-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego oraz 42-latek z powiatu oleśnickiego. Jeden z nich na terenie swojej posesji miał elementy mebli pochodzące z kradzieży – przekazuje st. asp. Bernadeta Pytel.
Policja ustaliła, że dwóch z trzech zatrzymanych było pracownikami fabryki. Meble kradziono z niej kilkukrotnie. Przestępcze trio dokonało kradzieży na łączną kwotę ponad 30 tysięcy złotych – dodaje policjantka.
Dwóch zatrzymanych mężczyzn odpowie przed sądem za kradzieże. Grozi im kara do 5 lat więzienia. Kierowca – zatrzymany jako pierwszy – ma na swoim koncie więcej przestępstw. Za wszystkie odpowie na sali sądowej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS