A A+ A++

Jak to zwykle z wielkimi blockbusterami bywa, twórcy milczeli na temat szczegółów fabularnych “Gwiezdnych wojen IX”. Dopiero po premierze filmu mogli zabrać głos i opowiedzieć o jego detalach w sposób bardziej wolny. Jedną z tych osób jest współtwórca scenariusza, Chris Terrio. Człowiek odpowiedzialny za pomoc w skryptach do “Batman v Superman” i “Ligi Sprawiedliwości” przyznał niedawno, że pomysł na powrót Imperatora Palpatine’a został podrzucony przez szefową Lucasfilm, Kathleen Kennedy. 

Scenarzysta Star Wars IX o procesie tworzenia filmu

W wywiadzie z AwardsDaily Terrio powiedział, że to właśnie ona wraz z producentką Michelle Rejwan miały pewne pomysły, które doprowadzały do zakończenia sagi o Skywalkerach. Z drugiej strony dały natomiast wolną rękę w aspekcie tego, jak te rzeczy mają być osiągnięte:

Kathy Kennedy i Michelle Rejwan miały jasny plan, gdzie ma się wszystko skończyć. Wiedziały, co mamy zawrzeć w filmie, ale jednocześnie dały nam wolną rękę w osiągnięciu tych rzeczy. Wiedzieliśmy, że Rey i Ren byli najważniejsi w tej układance, a także to, iż Kylo w końcu znajdzie odkupienie. Od momentu, gdy Kylo pojawił się w Epizodzie VII, J.J. wiedział o wojnie, która była między Ciemną Stroną a Jasną Stroną w głowie Kylo, a młody Ben został przekabacony przez coś gorszego i podjął kilka złych decyzji. J.J. i ja zastanawialiśmy się, jak osiągnąć to odkupienie, co dodatkowo utrudnił nam fakt, że Snoke zginął w VIII części.

Wówczas największym złym w galaktyce jest Kylo Ren. Potrzebowaliśmy więc antagonisty, z którym mogli walczyć nasi rebelianci. Stwierdziliśmy więc, że musi to być jakieś pierwotne zło, które stało za całym mrokiem w tej galaktyce przez całe dekady. To zły duch, który czekał w ciemnościach i rósł w siłę. Postać znana jako Palpatine – jego ciało umarło w “Powrocie Jedi” – jest cierpliwa i oczekiwała. Wykopał sobie dół i czekał na moment, by ponownie powstać.

Star Wars IX

Przeczytaj także Disney usunął homoseksualny pocałunek z filmu “Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”

Fani byli zaskoczeni, gdy okazało się, że Palpatine powróci w nowej trylogii, ale patrząc na jego znaczenie dla całej sagi, szefostwo Lucasfilm wiedziało, że postać musi w jakiś sposób powrócić w IX części:

Nie mogę powiedzieć o intencjach Kathy. Wiem, że ten pomysł był omawiany zanim pojawiłem się przy projekcie. Kathy miała ten pomysł i wizję, że we wszystkich IX epizodach opowiadamy właściwie tą samą historię. Chociaż VII i VIII część były nieco inne, bo od razu nie wiesz, że chodzi o to samo. Stwierdziła jednak, że będzie to mocne zakończenie IX epizodu. To spodobało się J.J-owi, bo on kocha magiczne sztuczki. Często mówi metaforami i magicznymi sztuczkami, więc myślisz, że oglądasz coś w VII i VIII części, a tak naprawdę po obejrzeniu IX części wiesz, że oglądałeś coś innego.

Cóż, o ile sama koncepcja mogła mieć szansę na bycie ciekawą, o tyle jej wykonanie pozostawiało wiele do życzenia. Film “Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” zadebiutował w kinach 19 grudnia 2019 roku.

Zobacz także: Czy Kylo Rena czeka odkupienie na miarę Anakina? Adam Driver skomentował tę kwestię

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEnerga utworzyła rezerwę na umowy rodzące obciążenia w wysokości 125 mln zł
Następny artykułKasy rejestrujące on-line