– Wyobraźmy sobie wichurę. I ta wichura strąciła nam dach. Jeden sąsiad mówi, aby jechać do Warszawy i o tę sytuację oskarżyć rząd, ponieważ nie dał nam ostrzeżenia i nie mogliśmy się wcześniej przygotować. Drugi sąsiad mówi, aby iść do sądu i wytoczyć proces osobom, które budowały nasz dom i stawiały dach, że zrobiły go nietrwale. W momencie, kiedy straciliśmy dach nad głową, deszcz wlewa nam się do domu, nie mamy w głowie tego, aby jechać do Warszawy i protestować albo wychodzić na ścieżkę sądową. Wyskakujemy na dach i staramy się jak najszybciej załatać dziury, żeby deszcz nie lał się nam na głowę. I właśnie w takim miejscu, w takim momencie jest aktualnie polska służba zdrowia – mówi na nagraniu pielęgniarz Marek z KSW nr 1 w Rzeszowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS