– W tygodniu to nie jest jeszcze, przynajmniej dla mnie, duży problem, bo jestem w pracy. Ale w weekendy to jest nie do wytrzymania. Ani odpocząć w domu przy otwartym balkonie, ani wypić kawę na nim, czy poczytać książkę. Generalnie nie da się tam odpocząć, bo cały czas krzyczą i jest okropny hałas. Ja rozumiem, że to dzieci, ale w tym budynku mieszkają też inni ludzie, którzy chcą chwili spokoju dla siebie – podsumowuje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS