41 tys. kopciuchów wciąż dymi w gminach wokół Warszawy. – Obwarzanek krakowski ma ich 12 tys., a przecież właśnie Kraków i okolice uważamy za symbole polskiego smogu – mówią w Polskim Alarmie Smogowym.
Wzajemne obwinianie się, kto kogo truje, trwa od lat. W Warszawie często można było usłyszeć, że truje nas smog z obwarzanka, czyli okolicznych miejscowości. Aktywiści antysmogowi jeszcze kilka lat temu odpowiadali, że stolica też ma swoje za uszami z 15 tys. działających kopciuchów.
To jednak szybko się zmienia, bo Warszawa przyśpieszyła w odrabianiu tej lekcji. Najnowsze dane publikuje właśnie Polski Alarm Smogowy. Aktywiści poprosili o informację wszystkie gminy obwarzanka wokół stolicy i miasto stołeczne, przeanalizowali też wyniki z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS