Santosh Chunchunguppe Shivashankar miał wypadek podczas czwartego etapu Rajdu Dakar. Hindus rozbił się na 135 kilometrze oesu. Zawodnika reanimowali inni motocykliści: Paul Spierings oraz Maurizio Gerini, który miał niegroźną kraksę w tym samym miejscu.
Wezwani na miejsce medycy drogą lotniczą przetransportowali Santosha do szpitala w Rijadzie. Motocyklistę wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. W czwartek przeprowadzono kompleksowe badania.
Zespół Hero poinformował, że życie 37-latka nie jest zagrożone. Santosh ma zwichnięty bark i uraz głowy. Szczęśliwie nie doznał urazów neurologicznych ani obrażeń narządów wewnętrznych.
Ostatnie badania pokazują, że nie ma żadnych urazów, które mogłyby przeszkodzić w pełnym wyzdrowieniu. Wyrażamy wdzięczność jeźdźcom, którzy pomogli Santoshowi. Dziękujemy również organizatorom, dzięki którym medycy i zespół ratunkowy przybyli na miejsce bardzo szybko – brzmi fragment komunikatu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS