A A+ A++

Jak powiedział, UE nadal obserwuje agresję hybrydową, za którą odpowiada reżim Łukaszenki. – Zgodziliśmy się, aby rozszerzyć zakres sankcji na reżim białoruski. Od dzisiaj będziemy mogli nakładać sankcje na więcej osób za organizację tych lotów z ludźmi z kilku krajów na Białoruś, a stamtąd nad granicę UE. Uzgodniliśmy przyjęcie piątego pakietu sankcji, które zostanie sfinalizowany w najbliższych dniach – wskazał.

Dodał, że rozszerzając zakres możliwości nakładania sankcji, UE będzie mogła uderzyć w tych, którzy organizują transport migrantów na Białoruś.

Zbigniew Rau: Łukaszenka działa w zastępstwie mocodawców

Spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE skomentował także szef polskiego resortu Zbigniew Rau.

– Przedmiotem naszej dyskusji była wojna hybrydowa, którą uruchomiła Białoruś. Natomiast z tego, co wiem, jak myślą moje koleżanki i koledzy, to nikt nie ma wątpliwości, że ani politycznie, ani logistycznie, ani koncepcyjnie sam reżim białoruski nie byłby w stanie przeprowadzić tak długotrwałej i tak kompleksowej akcji – powiedział w poniedziałek w Brukseli po zakończeniu posiedzenia Rau.

– Zdajemy sobie sprawę z tego,(…) że jest to fragment większej całości, większego obrazu deterioracji sytuacji bezpieczeństwa w naszej części Europy. Pamiętamy o zagrożeniu dla Ukrainy i uznajemy, że Łukaszenka w tych kwestiach działa w zastępstwie swoich mocodawców – dodał Rau.

Zbigniew Rau: jestem usatysfakcjonowany jednością

Szef polskiej dyplomacji wyraził ponadto zadowolenie z przebiegu rozmów ministrów spraw zagranicznych UE.

ZOBACZ: Granica polsko-białoruska. Heiko Maas: migranci powinni wrócić tam, skąd przybyli

– Jestem przede wszystkim usatysfakcjonowany jednością, gdy idzie o zrozumienie sytuacji państw na wschodniej flance unii europejskiej, przede wszystkim Polski i Litwy. Także jestem usatysfakcjonowany skalą naturalnego poparcia. Bardzo ważne jest to, że nasi partnerzy unijni w tej dyskusji, którą dzisiaj odbyliśmy, łączą dwie sprawy (…): że ta wojna hybrydowa zwrócona jest przede wszystkim przeciwko nam, dlatego, że my i Litwini z całą mocą wspieraliśmy i wspieramy społeczeństwo obywatelskie na Białorusi. Tych wszystkich, którzy dążą do tego by doszło do sprawiedliwych demokratycznych wyborów – zaznaczył szef polskiego MSZ.

“Wszystkie rzeczy istotne dla przyszłości białoruskiego państwa łącznie z jego kształtem konstytucyjnym, systemem politycznym muszą być zostawione do decyzji demokratycznych samych Białorusinów” – zadeklarował.

prz/PAP

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKontuzja van Gaala. Trening prowadził z wózka golfowego
Następny artykułPrezes EBC: inflacja utrzyma się dłużej niż sądzono