Halina Bernacka była jedną z najbardziej zranionych i doświadczonych przez życie bohaterek 2. edycji “Sanatorium miłości”. Choć przed laty założyła wymarzoną rodzinę (wyszła za mąż i została mamą 3 dzieci), jej bajka szybko zmieniła się w koszmar.
ZOBACZ WIDEO: Kim jest Wiesia z “Sanatorium miłości”?
– Mąż nie krzywdził mnie fizycznie, ale psychicznie. Brakowało mi bezpieczeństwa, zrozumienia, ciepła. Byłam samotna w małżeństwie – opowiadała w programie.
Po kilku latach, gdy jej najmłodsze dziecko przygotowywało się do Pierwszej Komunii Świętej, mąż Haliny oświadczył, że ją zostawia.
– Wyszedł, twierdząc, że mnie nigdy nie kochał, a ożenił się ze mną, żeby sobie poprawić byt – dodała.
Po gorzkich latach małżeństwa w końcu była gotowa na nową miłość. Niestety, nie udało jej się znaleźć drugiej połówki w “Sanatorium miłości”. Mimo to nie żałuje decyzji o wzięciu udziału w show. Zyskała bowiem przyjaciółkę Iwonę, której zwierza się ze wszystkich swoich problemów.
Ostatnio kuracjuszka przyznała się jej, że zmaga się z poważnymi problemami ze zdrowiem. Coraz większe trudności sprawia jej bowiem chodzenie. To właśnie z powodu złego samopoczucia i trudności z poruszaniem nie pojawiła się na nagraniach do wielkanocnego odcinka “Sanatorium miłości” (zdjęcia i tak później odwołano z powodu pandemii koronawirusa).
Halina ma jednak nadzieję, że i z tymi kłopotami sobie poradzi. Wspiera ją nie tylko koleżanka z programu, ale również 3 dzieci i 6 wnucząt.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS