Kuracjusze są obciążani w sanatoriach dodatkowymi kosztami. Trzeba zapłacić za wymianę ręcznika, korzystanie z lodówki czy zbicie szklanki. Wprowadzane są także różne zakazy, np. zrywania kwiatów czy jedzenia w pokojach.
Agata z Bielska-Białej spędza w pracy wiele godzin przy biurku, ma z tego powodu problemy z kręgosłupem. Od lekarza dostała skierowanie do sanatorium, czeka na wyznaczenie terminu. – Jednocześnie zastanawiam się nad pobytem komercyjnym, by przyspieszyć wyjazd, przeglądam więc strony różnych ośrodków, a z ciekawości czytam regulaminy pobytów. To bardzo ciekawa lektura – mówi Agata.
Kuracjusze muszą płacić za zbite kubki i talerze
Sprawdzamy. Krynica-Żegiestów to uzdrowisko z długimi tradycjami, znane m.in. z leczniczych wód mineralnych. Baza noclegowa to cztery budynki zlokalizowane w centrum kurortu. Oferowane są tu pokoje o wysokim standardzie, jedno-, dwu- i trzyosobowe z łazienką i prysznicem, oraz pokoje bez łazienek, dla mniej wymagających kuracjuszy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS