W wagonach transportujących węgiel do rybnickiej elektrowni doszło do samozapłonu. Strażacy z Rybnika odebrali zgłoszenie w sobotę, dwukrotnie. Na miejscu pracowały jednostki PSP i OSP.
W wagonach, które zatrzymały się w Suminie, w minioną sobotę doszło do samozapłonu węgla. Strażacy z Rybnika pierwszy raz na miejsce byli wzywani przed godziną 12:00, drugi raz – cztery godziny później.
Smuga białego dymu unosiła się z jednego z wagonów w pociągu towarowym na PKP w Suminie.
Badanie kamerą termowizyjną potwierdziło pożar węgla. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i odłączeniu prądu z sieci trakcyjnej, mogliśmy przystąpić do działań, które polegały na otwarciu wagonu, wysypaniu i przelewaniu węgla, który miał coraz wyższą temperaturę – relacjonuje OSP Zwonowice.
Po dojeździe na miejsce stwierdzono, że smuga białego dymu unosi się z wagonu wypełnionego węglem / fot. OSP Zwonowice
fot. OSP Lyski
Nie było widać ognia, najprawdopodobniej doszło do “zaparzenia się” węgla. Jak wyjaśnia mł. bryg. Bogusław Łabędzki, oficer prasowy rybnickiej komendy PSP, tego typu zdarzenia mają miejsce w dużych pryzmach, hałdach, niekoniecznie jednak w wagonie z węglem. Trudno zatem jednoznacznie określić, co jest powodem tej sytuacji.
fot. OSP Lyski
W czasie pierwszej interwencji, obecni na miejscu strażacy wysypali węgiel z jednego wagonu. Druga interwencja zakończyła się zalaniem wodą czterech kolejnych wagonów. W czasie akcji używano m.in. kamer termowizyjnych.
fot. OSP Lyski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS