Rada Powiatu w Jaśle oraz Gmina Jasło podjęły uchwały w sprawie wyrażenia poparcia dla działań w celu dążenia do uzyskania odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat jakie Polska poniosła z z powodu napaści Niemiec oraz późniejszej okupacji na terenie powiatu jasielskiego.
Końcem września Rada Powiatu w Jaśle jednogłośnie przyjęła oświadczenie w sprawie reparacji wojennych od Niemiec. Radny Jan Urban zwrócił jednak uwagę na fakt, iż uchwała powinna trafić do wiadomości wszystkich posłów do Parlamentu Europejskiego reprezentujących kraj, tymczasem w projekcie wyróżniony został jedynie europoseł Bogdan Rzońca. – Z całym szacunkiem jest to wielkie nieporozumienie. Jest to dla mnie faux-pax jeśli chodzi o ideę tego przedsięwzięcia – mówi radny Urban. – Nie róbmy na tym polityki. Domagajmy się zadośćuczynienia, ale nie w takiej dziwnej formie – dodał.
Starosta jasielski Adam Pawluś tłumaczył to tym, że europoseł B. Rzońca reprezentuje ziemię jasielską, ponadto zorganizował w Brukseli dwie wystawy poświęcone wysiedleniu oraz zniszczeniu Jasła. – Myślę, że jest najlepszym orędownikiem w tej sprawie, bo te straty w Jaśle były ogromne i ma możliwość dotarcia do wielu parlamentarzystów europejskich. Nic nie stało na przeszkodzie, żeby inni się tym tematem zajęli. Nie jest to sprawa polityczna, więc nie należy jej mieszać z wyborami – uważa. Radny Krzysztof Buba apelował o dopisanie w uchwale, że treść oświadczenia zostanie przekazana również pozostałym posłom do Parlamentu Europejskiego reprezentującym Rzeczpospolitą Polską. Dokument trafi również do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
W Starostwie Powiatowym w Jaśle zorganizowano również konferencję na ten temat. W spotkaniu wzięli udział m.in. europoseł Bogdan Rzońca, poseł Maria Kurowska, wójt gminy Jasło oraz Mariusz Świątek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jaśle. Przewodniczący Rady Powiatu Robert Snoch odczytał w całości oświadczenie. Wójt Gminy Jasło podkreślił, że Rada Gminy również podjęła uchwałę, która mówi, że oczekują od rządu stanowczego prowadzenia działań dyplomatycznych zmierzających do uzyskania od rządu Republiki Federalnej Niemiec odpowiedniego zadośćuczynienia. – Stanowisko zostało podjęte jednogłośnie i przekazano je do Warszawy, aby rząd czuł nasze wsparcie. Samorządy wspierają te działania. Patrząc na to co działo się w trakcie wojny, a może i pod jej koniec nasza gmina, która jest najbliżej związana z Jasłem w równym stopniu ucierpiała jak i mieszkańcy Jasła. Te zniszczenia spowodowane działaniami wojennymi, Niemców były nie do odrobienia i dotykamy ich cały czas – mówił Wojciech Piękoś.
Europoseł Bogdan Rzońca przypomniał, że będąc posłem RP pracował w parlamentarnym Zespole ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej.
– Pracowaliśmy nad tym, czego Polska oczekuje od Niemców, ale także udało się włączyć znaczące dokumenty dotyczące zniszczenia Jasła i w wydawnictwie, które jest chyba ogólnie dostępne można znaleźć kilka stron poświęconych zniszczonemu Jasłu. To bardzo ważna sprawa od lat. Odkąd jestem posłem, a nawet jeszcze wcześniej, kiedy byłem w polityce przychodzili do mnie jaślanie i zgłaszali swoje uwagi co do tego, że nie odzyskali stosownych rekompensat za zniszczenia. Zrobiliśmy w 2017 r. spotkanie w Starostwie z osobami, które pamiętali zburzone miasto i teraz ostatnio dzięki dużej pomocy Miasta Jasła, Starostwa oraz Rady Miasta Jasła, Rady Powiatu oraz przy dużym wkładzie jasielskiego muzeum udało się pokazać wystawę o zburzonym Jaśle w Brukseli – mówił europoseł B. Rzońca. – Mamy stosowną kronikę i z tego co odnotowałem to byli posłowie z Francji, z Węgier, Łotwy, nawet jeden europoseł z Niemiec, który dokonał w niej wpisu – dodał. Podziękował przewodniczącemu rady oraz staroście jasielskiemu za podjęcie uchwały w tej sprawie. – Bardzo byłbym wdzięczny gdyby Rada Miasta również ją podjęła i jeżeli będzie taka wolna to na pewno pomoże to polskiemu rządowi w udowadnianiu tych strat – mówił europoseł. To nie jest jakiś wymysł polityczny, jakaś gra – dodał.
Wystawa zorganizowana w Brukseli była pomysłem europosła B. Rzońcy. Materiały wykorzystane do realizacji tego przedsięwzięcia pochodziły ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Jaśle. – Mamy tysiące fotografii i setki dokumentów, które pokazują tragedię miasta Jasła i to zostało pokazane. Chcieliśmy zadziałać bardziej obrazem niż tekstem, gdyż ludzie są zabiegani, nie mają czasu czytać, więc myślę, że wystawa była sukcesem dla nas, organizatorów, bo spełniła swoją funkcję. Prezentowana została w głównym holu w Parlamencie Europejskim – zaznaczył Mariusz Świątek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jaśle. Dodał również, że obecnie powstaje film, który będzie opowiadał o tragedii tego miasta. Produkcja ukaże się w 80 rocznicę zburzenia Jasła. – W planach jest cały cykl imprez, które mają upamiętnić ten dramat mieszkańców miasta. To wpisuje się w te ideę rozpowszechnienia wiedzy o tragedii, a jednocześnie jest to powód do wystąpienia o reparacje na zasadzie – mamy dowody, materiały sporządzone przez samych Niemców – dodał dyrektor Świątek.
Poseł Maria Kurowska także wspomniała o podjętej stosownej uchwale przez Sejm w związku z raportem przedstawionym przez posła Arkadiusza Mularczyka. – W tym dniu również złożyłam stosowne oświadczenie poselskie dotyczące konkretnie tego jak zostało potraktowane miasto Jasło w czasie II wojny światowej. To co się wtedy stało rzutuje nam na całe dziesięciolecia i niektóre rzeczy są nie do odzyskania – zaznaczyła. – Archiwum jasielskie również zostało zniszczone w czasie tej pożogi wojennej zgotowanej przez Waltera Gentza i dlatego też straciliśmy znaczną część historii, jej opisu od najdalszych dziejów, która w tym archiwum była. Powoli odkrywamy różnych jaślan, o których w naszych archiwach nie ma wzmianki, trzeba ich poszukiwać w archiwach lwowskich, czy krakowskich – podkreśliła poseł Kurowska.
id
Napisany dnia: 09.10.2023, 14:30
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS