Projekt dot. minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia “prowadzi de facto do obniżenia poziomu minimalnego wynagrodzenia lekarzy poprzez przyjęcie niższego współczynnika przeliczeniowego od stosowanego obecnie. Rozwiązania zawarte projekcie są niekorzystne dla środowiska lekarskiego, a także dla przedstawicieli innych zawodów medycznych” – ocenia Prezydium Naczelna Rada Lekarska.
Projekt noweli ustawy o minimalnych wynagrodzeniach, w środę przyjęty przez rząd, trafił w czwartek do I czytania w komisjach sejmowych.
Naczelna Rada Lekarska przyjęła stanowisko, w którym m.in. krytycznie ocenia tryb prac poprzedzających ogłoszenie projektu ustawy oraz po raz kolejny zgłasza konieczność weryfikacji wysokości wynagrodzeń lekarzy zatrudnionych w podmiotach leczniczych, zaznaczając, że ich obecny poziom jest dalece niezadowalający.
Stanowisko przekazano do Ministra Zdrowia oraz posłów prośbą o wnikliwą analizę. Załączono je także do pism skierowanych do Przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ “Solidarność” oraz Przewodniczącego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, jako organizacji, które poparły przedstawioną przez Ministra Zdrowia propozycję regulacji minimalnego wynagrodzenia pracowników medycznych. W opinii NRL, projekt jest “niezgodny z interesem pracowników medycznych, nie gwarantuje oczekiwanego poziomu wynagrodzeń minimalnych, a w niektórych przypadkach oznacza ich obniżenie”, zaś podpisanie porozumienia zawierającego takie rozwiązania przez organizacje, które powinny reprezentować interesy pracowników medycznych, jest niezrozumiałe.
Brak dialogu z lekarzami
Samorząd lekarski krytycznie ocenił tryb prac nad projektem. Jak przypomina, do Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia nie zostali zaproszeni w charakterze pełnoprawnej strony przedstawiciele samorządu lekarskiego, Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy ani przedstawiciele innych samorządów zawodów medycznych.
“W rezultacie zapoznając się z uzasadnieniem do projektu ustawy można odnieść błędne przekonanie, że – poza Forum Związków Zawodowych – wszyscy interesariusze systemu ochrony zdrowia akceptują przedłożone w projekcie ustawy propozycje zmiany siatki wynagrodzeń. W rzeczywistości jednak Ministerstwo Zdrowia nie prowadziło żadnego dialogu ze środowiskiem lekarskim w sprawie zmiany wysokości wynagrodzeń, a przebieg prac Zespołu Trójstronnego wskazuje na próbę marginalizacji roli personelu lekarskiego w systemie opieki zdrowotnej”- ocenia NRL.
Obecny poziom wynagrodzeń lekarzy do zmiany
Jak podkreśla Rada, obecny poziom wynagrodzeń lekarzy jest dalece niezadowalający i zwraca uwagę, że współczynniki wynagrodzenia lekarzy są jednymi z najniższych, jeśli nie najniższymi, w całej Unii Europejskiej.
Samorząd krytycznie ocenił więc proponowane w projekcie zmiany współczynników pracy, które dla lekarza specjalisty mają wynieść 1,31 przeciętnego wynagrodzenia, dla lekarza z I stopniem specjalizacji – 1,2 przeciętnego wynagrodzenia, dla lekarza bez specjalizacji – 1,06 przeciętnego wynagrodzenia.
“Śladowe zmiany współczynnika wynagrodzenia w tych grupach lekarzy wahające się od 0,01 do 0,04 przeciętnego wynagrodzenia sprawiają, że zgłoszona przez Ministerstwo Zdrowia propozycja jest nie do przyjęcia dla środowiska lekarskiego. Zaproponowane zmiany – np. o kwotę 19 zł brutto dla specjalisty – są w odczuciu wielu lekarzy szyderczą i wysublimowaną formą podziękowania za ofiarną postawę naszego środowiska w okresie walki z epidemią koronawirusa. Nie do zaakceptowania jest także proponowana zmiana współczynnika pracy w grupie zawodowej lekarzy stażystów, ponieważ wynagrodzenie lekarza stażysty po zmianie nadal ma być na poziomie znacznie niższym niż przeciętne wynagrodzenie – wylicza samorząd lekarzy.
Ile dla lekarza?
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej uważa, że ustawa powinna gwarantować stopniowy wzrost wynagrodzeń lekarzy specjalistów w taki sposób, aby wynosiło ono co najmniej: w roku 2021 – 1,65 przeciętnego wynagrodzenia, w roku 2022 – 1,85 przeciętnego wynagrodzenia, w roku 2023 – 2,0 przeciętnego wynagrodzenia, w roku 2024 – 2,2 przeciętnego wynagrodzenia, w roku 2025 – 2,4 przeciętnego wynagrodzenia, w roku 2026 – 2,7 przeciętnego wynagrodzenia, a od roku 2027 – 3,0 przeciętnego wynagrodzenia. Jak ocenia Rada, w ten sposób na przestrzeni kilku lat wynagrodzenia lekarzy w Polsce w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia miałyby szanse zbliżyć się do poziomu z krajów OECD.
Jak ostrzega samorząd brak jasno zakreślonej przez ustawodawcę perspektywy wzrostu wynagrodzeń lekarzy pracujących w ochronie zdrowia prowadzić będzie do przechodzenia lekarzy do sektora usług komercyjnych lub emigracji zarobkowej do innych krajów UE.
“Mając na uwadze jak trudno ukończyć kształcenie na kierunku lekarskim czy lekarsko-dentystycznym, ile wysiłku lekarze muszą następnie włożyć w zdobycie wybranej specjalizacji, ile czasu potrzeba na zdobycie różnego rodzaju dodatkowych umiejętności istotnych przy sprawowaniu opieki nad pacjentem oraz jak trudną i odpowiedzialną pracę wykonują, lekarze mają prawo oczekiwać godziwego wynagrodzenia, zapewniającego jednocześnie ciągłość funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej” – podkreślają lekarze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS