W grudniu tego roku z dwóch odcinków płatnych, zarządzanych przez GDDKiA, znikną punkty poboru opłat. Zastąpi je specjalna aplikacja, która będzie zliczać przejechane kilometry i na tej podstawie ustalać wysokość opłaty. Docelowo system ten zostanie rozszerzony także na pozostałe “państwowe” odcinki.
Dziennik.pl informuje, że Krajowa Administracja Skarbowa planuje zakupić dla celów tej kontroli 32 sztuki Forda Focusa kombi i 70 furgonów Transit Custom. Osobówki przejmą rolę pojazdów lotnej kontroli, zaś we wnętrzach furgonów urządzone zostaną mini biura. Pozwoli to na przeprowadzenie pełnej kontroli w wygodnych warunkach. Z podobnego rozwiązania korzystają także funkcjonariusze policji i ITD.
Najbardziej interesująca będzie jednak technologia przeprowadzania kontroli na drodze. W sygnałach świetlnych, zamontowanych na dachach pojazdów, umieszczone zostaną skanery laserowe. Ich zadaniem będzie natychmiastowe odczytywanie tablic rejestracyjnych pojazdów na różnych pasach ruchu – zarówno mijanych, wyprzedzanych, jak i zaparkowanych. Skuteczność skanera wynosi podobno 98 procent.
Aplikacja, która służyć ma do płacenia za autostrady to e-Toll. W przypadku pojazdów ciężarowych zastąpi ona ViaToll – system bramownic rejestrujących przejazd pojazdów wyposażonych w nadajniki systemowe. Począwszy od tego roku (prawdopodobnie pierwszy kwartał) opłaty naliczane będą poprzez aplikację. Od grudnia jej funkcjonalność rozszerzona zostanie także o osobówki i motocykle.
Przeczytaj również: czy drogi ekspresowe będą płatne tak, jak autostrady?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS