W Kowalowie na skrzyżowaniu przy szkole miał miejsce finał pościgu prowadzonego przez straż graniczną. Auto dosłownie wbiło się w ogrodzenie, wcześniej taranując barierki, części porozrzucane były na długości ponad 100 metrów.
Zdarzenie miało miejsce wieczorem, po godz. 21. Jak podała nam policja, kierowca nie zatrzymał się wcześniej do kontroli, której chcieli przeprowadzić pogranicznicy.
Na miejscu zdarzenia mundurowi prowadzą czynności, na razie nie znamy powodu dla którego kierowca uciekał.
—
AKTUALIZACJA (5.02.2024)
Jak podała policja, sprawca to 27-letni mężczyzna. Nie jest mieszkańcem powiatu słubickiego. Pojazd, którym się poruszał, to skradziony Jeep Cherokee. Mężczyzna był ponadto poszukiwany do odbycia kary.
Na temat pościgu rozmawialiśmy dzisiaj rano także z rzecznikiem prasowym SG. Wkrótce mamy otrzymać więcej szczegółowych informacji o tym, co się działo się podczas poscigu i jak doszło do zatrzymania w Kowalowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS