A A+ A++

O interpretację wystąpiła spółka, która zajmuje się głównie importem i sprzedażą wyrobów hutniczych ze stali oraz świadczeniem usług w tym zakresie. Firma jest też poddostawcą m.in. dla branży produkcji części i podzespołów samochodowych.

We wniosku wskazała, że zamierza kupić samochód rajdowy, który ma stanowić narzędzie promocji. Auto ma zostać opatrzone reklamą jej z logiem. Podatniczka zapewniała, że jego udział w rajdach będzie stanowił znaczne wsparcie marketingowo-promocyjne, a ona będzie miała licencję sponsorską. Ponadto z wniosku wynikało, że spółka ustaliła zasady wykluczające użycie samochodu rajdowego do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą. W regulaminie zapisano bowiem, że pojazd może być wykorzystywany wyłącznie jako narzędzie promocji i reklamy podczas rajdów.

Fiskus odpowiedział spółce, że wydatków na takie auto nie będzie mogła rozliczyć w kosztach podatkowych. Urzędnicy skarbówki nie tylko nie dopatrzyli się wpływu zakupu auta rajdowego na zyski spółki, ale wręcz uznali że wydatki z nim związane będą miały charakter reprezentacji, która jest wyłączona z kosztów. Ponadto w ocenie urzędników samo zamieszczenie logo firmy i uczestnictwo tak oznaczonym autem w rajdach nie wystarczy, by uznać je za działanie o charakterze marketingowym czy reklamowo-promocyjnym.

Spółka zaskarżyła interpretację i wygrała. Najpierw prze … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiemcy: Część polityków chce powrotu do rosyjskiego gazu po wojnie
Następny artykułSekcja Emerytów ZNP w Końskich ma 60 lat. Relacja z jubileuszu [wideo, zdjęcia]