Gość hotelu Włókniarz długo nie zwalniał pokoju. Otwarto drzwi…W pokoju znaleźli martwego gościa. To 35-letni mężczyzna z powiatu sieradzkiego.
– To był zgon samobójczy – informuje prokurator Monika Piłat, szefowa pabianickiej prokuratury.- Mężczyzna zostawił list pożegnalny. Miał kłopoty finansowe. Podciął sobie żyły.
35-latek nie widział innej możliwości rozwiązania swoich problemów. Przyjechał do Pabianic i wynajął pokój w hotelu.
Miał opuścić hotel w czwartek. Doba hotelowa kończy się tu o godzinie 10.00. Gość nie przedłużył pobytu, nie zwolnił też pokoju. Obsługa hotelu postanowiła więc wejść do pokoju, posługując się drugim kluczem. Potem wezwano pogotowie i policję.
– Trwa śledztwo w tej sprawie – informuje nadkomisarz Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Zwłoki zostały zabezpieczone do dyspozycji prokuratury.
– Po świętach będzie przeprowadzono sekcja zwłok -dodaje prokurator.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS