A A+ A++

Lista zarzutów wobec dyrektorki podstawówki w Lublinie wydłużała się z każdym tygodniem. Ale Małgorzata Stacharska żadnych konsekwencji nie poniesie. Szkołą wprawdzie już nie zarządza, ale uczy dzieci w innej podstawówce.

Sprawa ma swój początek w czerwcu ubiegłego roku. Szkołą Podstawową nr 52 w Lublinie, kierowaną przez Małgorzatę Stacharską, wstrząsnęła wówczas tragedia, którą opisała “Wyborcza”. Nauczyciel muzyki, Piotr Kula, popełnił samobójstwo.

W liście pożegnalnym napisał: “Już dłużej nie mogę się zmagać z depresją, życiem, ciągłym stresem, a przede wszystkim pracą zawodową i samotnością. Ciągła presja w pracy, przygotowania do XX-lecia szkoły przerastają mnie. Nie mam praktycznie życia prywatnego i od dłuższego czasu nie odczuwam żadnych przyjemności”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja kontrolowała motocykle i quady w Mysłowicach
Następny artykułPierogi z muchomorami, środki nasenne, poduszka i poćwiartowane ciało w plecaku. Tak trzy kobiety zamordowały radcę z Chrzanowa