A A+ A++

Nastrój przed kwalifikacjami na torze Monza był jasny – zebrani na torze kibice liczyli na zdobycie dzisiaj pole position przez Carlosa Sainza, który od pierwszego treningu prezentował się bardzo dobrze. Zadanie to jednak nie należy do prostych, ponieważ kierowcy Red Bulla nie zamierzali oddać mu miejsca za darmo.

Ze względu na testowaną podczas tego weekendu regulację ATA, podczas każdej z sesji kierowcy mogli przejechać jedynie na określonych mieszankach opon.

Kwalifikacje rozpoczęły się od wykręcenia najszybszego czasu przez Maxa Verstappena, którego okrążenie zostało unieważnione przez zbyt szeroki wyjazd w zakręcie numer 7. Wykorzystał to Alex Albon, który na twardych mieszankach opon przejechał świetne okrążenie i zameldował się na czele tabeli z czasem 1.22,123, o 0,025s przed Georgem Russellem i o 0,103s przed Sergio Perezem.

Najwyżej po pierwszym okrążeniu z Ferrari był Sainz na czwartym miejscu. Charles Leclerc kontynuował swoją przeciętną formę zajmując w tym momencie jedynie ósmą pozycję.

Verstappen kilka minut później zdołał przejechać czyste okrążenie i ponownie okazało się, że był najszybszy, poprawiając znacznie czasy prowadzących kierowców.

Na chwilę przed końcem Q1 bardzo dobrze wyglądały wyniki kierowców AlphaTauri, którzy zajmowali pozycję nr 7 i nr 9. Szczególne uznania należą się do Liama Lawsona, który w zeszły weekend przejął stery bolidu Daniela Ricciardo i radzi sobie w nim niespodziewanie dobrze, dorównując tempem swojemu koledze zespołowemu Yukiemu Tsunodzie.

Ostatecznie Nowozelandczyk zakwalifikował się do sesji Q2 po raz pierwszy w swojej karierze po poprawie swojego czasu podczas ostatniego wyjazdu na tor.

Przeczytaj również:

Nieco mniej los był łaskawy dla kierowców Alpine, którzy od początku weekendu nie mieli tutaj tempa. Pierre Gasly i Esteban Ocon odpadli z kwalifikacji na 17 i 18 pozycji, wyprzedzając jedynie przeciętnego Magnussena i Strolla, który zaskakująco zajął ostatnią pozycję. Do grona zawodników, którzy odpadli już w Q1 dołączył Zhou po tym, jak sędziowie usunęli jego najszybszy czas przez przekroczenie limitów toru.

Podczas sesji Q2 kierowcy zobowiązani byli skorzystać z pośrednich opon. Trybuny oszalały po pierwszych przejazdach, kiedy to Sainz zdołał wskoczyć na pierwszą pozycję przed Verstappena i Leclerca. Na bardzo dobrym czwarty miejscu klasyfikował się wtedy Albon potwierdzając świetną formę Williamsa na Monzy.

Jego partner zespołowy Logan Sargeant, który podczas ostatniego weekendu na Zandvoort zdołał po raz pierwszy w życiu awansować do Q3, nie przejechał zbyt dobrze swojej pierwszej próby na pośrednich oponach. Jego czas dawał mu jedynie czternastą pozycję i oznaczało, że będzie musiał wyjechać jeszcze raz i znacznie poprawić swoje okrążenie.

Pod kreską znajdował się również Lewis Hamilton, który tak jak amerykański kierowca nie zaliczył udanego okrążenia. Ostatecznie jednak siedmiokrotny mistrz świata odnalazł odpowiednie tempo i zdołał zakwalifikować się do Q3, zajmując w drugiej części kwalifikacji ostatecznie szóste miejsce.

Podczas sesji najszybszy ponownie okazał się aktualny mistrz świata, wyprzedzając oba Ferrari o mniej niż 0,1 sekundy. Swojego szybkiego okrążenia nie dokończył pod koniec sesji Sainz co oznacza, że prawdopodobnie mógł wskoczyć przed Holendra w tabeli czasów.

Z kwalifikacjami na tym etapie pożegnali się obaj kierowcy AlphaTauri, zajmując jedenaste i dwunaste miejsce. Liam Lawson tym samym ostatecznie potwierdził, że jest w stanie jeździć tempem podstawowych kierowców F1 zaledwie po przejechaniu niecałych dwóch weekendów wyścigowych.

Z kierowcami AlphaTauri odpadli również Hulkenberg, Bottas i Sargeant, który popełnił duży błąd w zakręcie Parabolica i wyjechał bardzo szeroko ostatecznie kończąc swoje nadzieje na dobry rezultat podczas dzisiejszej czasówki. Dla kontrastu, jego partner zespołowy zakończył Q2 na piątej pozycji.

Przeczytaj również:

W ostatniej fazie kwalifikacji kibice oszaleli ze szczęścia. Po pierwszej serii przejazdów na prowizorycznym pole position zameldował się Sainz z czasem 1.20,532 a za jego plecami znajdował się Leclerc ze stratą jedynie 0,032s.

Verstappen, który był do tej pory najszybszy w kwalifikacjach, był na trzeciej pozycji i tracił do kierowcy Ferrari 0,099s. Holender podczas swojego okrążenia wyjechał jednak szeroko w zakręcie numer 5 i stracił trochę czasu co oznaczało, że podczas ostatniego okrążenia miał miejsce do poprawy, co zapowiadało nam ekscytującą końcówkę czasówki.

Wszyscy trzej kierowcy poprawiali się znacznie podczas ostatniego okrążenia. Jako pierwszy na metę wjechał Leclerc, który wskoczył na pierwszą pozycję. Kolejny okrążenie zakończył Verstappen i zdołał poprawić Leclerca. Ostatecznie jednak Holender został zrzucony z piedestału przez Sainza, który zdobył swoje czwarte pole position w karierze. Kibice na torze oszaleli ze szczęścia.

Z drugiej linii wraz z Leclerciem startował będzie Russell, a dopiero piąte miejsce zajął Perez, który nie przejechał zbyt udanego okrążenia. Kolejne świetne kwalifikacje z rzędu zaliczył Albon, który do jutrzejszego wyścigu wystartuje z szóstej pozycji.

WYNIKI

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Mała syrenka” wpływa na wody Disney+
Następny artykuł70-lecie Koła Łowieckiego „Słonka”