Problemy zdrowotne towarzyszyły madrytczykowi od samego przyjazdu do Dżuddy. Z tego powodu opuścił część środowych zajęć, a czwartkowych treningach nie pozwoliły mu wydobyć pełnego potencjału z bolidu SF-23.
Jak dzisiaj się okazało, przyczyną tego było zapalenie wyrostka robaczkowego. W krótkim komunikacie poinformowało o tym Ferrari, potwierdzając, że przejdzie jego operację. Co oczywiste – wymusiło to sięgnięcie po zawodnika rezerwowego, czyli Olivera Bearmana. W ten sposób 18-latek zadebiutuje w F1 i to w czerwonych barwach.
Brytyjczyk to aktualnie największy talent włoskiej szkółki juniorów, który miał okazje pokazać się kibicom już w 2023 roku za sprawą dwóch treningów w Haasie. W tym sezonie pełni też funkcję rezerwowego w amerykańskim teamie, w którym wystąpi w aż sześciu treningach. Jest to oczywisty sygnał, że Scuderia przygotowuje go po etatowe starty w serii.
Notabene Bearman wczoraj potwierdził swój olbrzymi potencjał, zbierając się po nieudanej inauguracji w Bahrajnie i wygrywając kwalifikacje na arabskim torze. Z wiadomych względów nie będzie miał szansy na przełożenie tego na zwycięstwo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS