Takie rzeczy możliwe są tylko w Dębicy, a odpowiedzialnym za ten projekt jest Stanisław Osak. Od niedzieli 29 października miniaturowe budowle stworzone przez niego będzie można oglądać w kościele Miłosierdzia Bożego w Dębicy.
92-letni dębicki artysta miniatury znanych budowli wykonuje od 2002 roku, kiedy zmarła jego żona Władysława. Był już wtedy na emeryturze i musiał znaleźć sobie jakieś zajęcie, by nie dać się przytłoczyć żałobie i samotności.
Jego pierwszym dziełem, a zarazem najbliższym sercu, jest kościół św. Jadwigi w Dębicy. Przygotowując się do niego, wiele razy obszedł dookoła dębicką Farę, przyglądał się każdemu szczegółowi. Praca nad przygotowywaniem, dopasowywaniem i klejeniem poszczególnych elementów zajęła mu trzy tygodnie.
Później przyszła kolej na kościół Miłosierdzia Bożego w Dębicy, który Stanisław Osak widzi na co dzień z okien swojego domu. To podczas przyglądanie się tej sakralnej budowli zrodził się w jego głowie pomysł na budowę modeli.
Zbiór dębickich świątyń uzupełniają oczywiście kościoły Ducha Św., Krzyża Św. i Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wśród tych z powiatu jest m.in. Sanktuarium Matki Bożej w Zawadzie, kościół Wszystkich Świętych w Straszęcinie, kościół Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Brzeźnicy. Większość modeli powstała dzięki znakomitej pamięci wzrokowej, przy wykonaniu kilku korzystał ze zdjęć.
Spod jego ręki wyszły również Bazylika w Licheniu, Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu czy Sanktuarium MB Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem.
Pomysły przywoził również z podróży po Europie. Po powrocie z Barcelony zabrał się za budowę monumentalnej Sagrady Familii. Praca nad nią zajęła mu piętnaście miesięcy, miniatura ma bowiem wysokość 1,7 metra, a do jej złożenia użył 10 tysięcy elementów. Wykonał także Bazylikę św. Antoniego z Padwy i Wieżę Eiffla, która jest najbardziej rozpoznawaną konstrukcją w Paryżu.
Jedną z najnowszych miniatur jest Pałac Dożów Weneckich, powstała w czasie pandemii. Jest to pokłosie wycieczki Stanisława Osaka do Włoch. Z kolei od lipca do października 2020 roku pracował nad stojącą obok Krzywej Wieży Katedrą Santa Maria Assunta w Pizie.
Dębiczanin wykonuje też bożonarodzeniowe szopki, które rozdaje swoim znajomym. Wśród drobniejszych prac znajdują się zabawki dla dzieci, np. kolejki z wagonikami, wozy, bryczki, a nawet karety.
Stanisław Osak urodził się w 1931 roku w rodzinie wielodzietnej. Wcześnie stracił ojca, który zginął w 1945 roku na jego oczach. Jego i piątkę rodzeństwa wychowała samotnie mama Katarzyna. Kiedy osiągnął pełnoletność, rozpoczął pracę w Zakładach Mięsnych w Dębicy i tam przepracował jako stolarz do emerytury.
Autor: Janusz Grajcar
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS