Gmina Strawczyn będzie musiała obowiązkowo wziąć się do uporządkowania i zabezpieczenia przydworskiego parku w Promniku. To pokłosie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. W tle jest spór o to, czy park zabytkiem jest, czy nie jest.
Chodzi o park, który znajduje się nieopodal zrujnowanego XVIII-wiecznego dworku w Promniku. W dworku tym, za sprawą znajomości z właścicielami – rodziną Popławskich – bywał Henryk Sienkiewicz. Wielki pisarz był ojcem chrzestnym ostatniego dziedzica Promnika – Stanisława Popławskiego. Po wojnie majątek został rozparcelowany, z dworku została praktycznie ruina, do tego stopnia, że w 2018 r. został wykreślony z rejestru zabytków. W rejestrze dalej jest natomiast park, też bardzo zaniedbany. Jak pisaliśmy kilka lat temu, z pierwotnego drzewostanu zachowało się tylko trochę lip, dwa świerki, jesion i dąb. Pomiędzy nimi pełno samosiejek, krzewów i chwastów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS