Sądowy spór Małyski i Kuśmierzaka zakończony?

Tadeusz Małyska chciał zakazu rozpowszechniania informacji, że “Nawet Małyska głosuje na Krzyśka”, opublikowania sprostowania i zapłaty kwoty 10 tys. zł na Miejski Klub Sportowy Lewart.

Sąd uznał, że by informacje uznać za nieprawdziwe muszą być one możliwe do oceniania w kategoriach prawdy i fałszu. Sformułowanie “Nawet Małyska głosuje na Krzyśka” z emotikonem w postaci roześmianej buźki w ocenie sądu było wyrazem żartobliwej opinii Artura Kuśmierzaka do zaistniałej sytuacji, kładącej nacisk na to, że właśnie to, że Krzysztof Paśnik i Małyska są kontrkandydatami powoduje, że taka sytuacja jest niemożliwa. Samo głosowanie się jeszcze nie odbyło więc informacja ta nie jest weryfikowalna.

Konsekwencje takiego przejęzyczenia powinny być wkalkulowane w ryzyko prowadzonej przez kandydata kampanii wyborczej – napisał sąd w uzasadnieniu swojego postanowienia

Wniosek Tadeusza Małyski został oddalony, ale ten zapowiada odwołanie (strony mają 24 godziny na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznać powinien je w ciągu 24 godzin)