43-letni Mariusz M., sprawca tragicznego wypadku w Brzezinach, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – zdecydował w piątek Sąd Okręgowy w Kielcach, który rozpoznawał zażalenie prokuratury. Wcześniej sąd rejonowy na areszt się nie zgodził, a Zbigniew Ziobro pisał o “niebywałym skandalu”.
W miejsce orzeczonych przez Sąd Rejonowy w Kielcach tzw. wolnościowych środków zapobiegawczych, czyli zakazu opuszczania kraju i zatrzymania paszportu, sąd okręgowy zastosował w piątek areszt tymczasowy na trzy miesiące. – Sąd okręgowy zmianę postanowienia uzasadnił trzema elementami, które ocenił inaczej niż sąd rejonowy – tłumaczy rzecznik SO, sędzia Jan Klocek.
I wyjaśnia dalej: – Po pierwsze, sąd okręgowy zwrócił uwagę na grożącą podejrzanemu wysoką karę. Po drugie, na miejscu wypadku mężczyzna miał mówić, że to nie on prowadził pojazd [choć po postawieniu zarzutów przyznał się do ich popełnienia], zatem zachodzi obawa matactwa, szczególnie przez nakłanianie świadków do składania korzystnych dla siebie zeznań. Obie te przesłanki mogą z kolei skutkować chęcią ukrycia się bądź ucieczki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS