Zwrotem 11 680 zł kosztów usunięcia pojazdu z drogi i jego przechowywania solidarnie obciążono trzy osoby: właściciela auta – posiadacza samoistnego na podstawie umowy darowizny od siostrzeńca; siostrzeńca jako posiadacza zależnego, któremu właściciel oddał auto do użytkowania na mocy umowy użyczenia, oraz kierowcę, który po kradzieży z włamaniem do pojazdu stał się posiadaczem bezprawnym.
Auto usunięto z drogi z powodu złego stanu technicznego i przewieziono na parking depozytowy. Nikt go nie odebrał, więc sąd rejonowy orzekł o jego przepadku na rzecz gminy.
Prawo o ruchu drogowym mówi, że obowiązek zwrotu kosztów zabezpieczenia i usunięcia pojazdu obciąża właściciela. Ale przewiduje też odpowiedzialność solidarną osoby, która władała pojazdem w chwili usunięcia. Dlatego samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało w mocy decyzję prezydenta miasta o solidarnym obciążeniu trzech osób obowiązkiem zwrotu kosztów.
Czytaj więcej
Decyzję SKO zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie właściciel auta. Wskazał, że choć formalnie był właścicielem, faktycznie z niego nie korzystał. W ramach umowy użyczenia auto użytkował siostrzeniec, który bez wiedzy i zgody skarżącego udostępniał je innym osobom. Osobą władającą pojazdem był też kierowca jako posiadacz samoistny, bezprawny. Tylko oni powinni ponosić konsekwencje, w tym finansowe – przekonywał skarżący.
WSA oddalił skargę. Zaznaczył, że koszty ustalono według stawek z uchwały rady powiatu, a właściciel auta oświadczył, że go nie odbierze, bo nie jest w stanie uiścić opłaty za jego przechowywanie. Sędzia sprawozdawca Ewa Osipuk zwróciła uwagę, że prawo o ruchu drogowym nakazuje pociągnąć do współodpowiedzialności za koszty spowodowane koniecznością usuni … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS