Sąd odrzucił zażalenie rodziny Pawła Adamowicza. “Nie było nieprawidłowości w działaniach służb”

Prokuratura Okręgowa w Toruniu od końca lutego 2019 r. prowadziła śledztwo, w którym sprawdzano, czy funkcjonariusze policji i służby więziennej dopełnili swoich obowiązków przy sprawie Stefana W., zabójcy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Z głównego śledztwa gdańskiej prokuratury okręgowej, które dotyczyło samego zabójstwa, zostały wyłączone materiały do osobnego postępowania.

Na początku października ub. roku toruńskie śledztwo zakończyło się umorzeniem (wcześniej kilkakrotnie było przedłużane). Śledczy nie dopatrzyli się żadnych przestępstw ze strony funkcjonariuszy służb, a dostrzegli jedynie drobne uchybienia. W sprawie umorzono wszystkie trzy badane wątki.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT W ARTYKULE: Prokuratura: Nie było zaniedbań policji i służby więziennej w sprawie Stefana W., zabójcy Pawła Adamowicza. Śledztwo umorzone

Zażalenie na decyzję prokuratury wnieśli do gdańskiego sądu pokrzywdzeni – żona zamordowanego prezydenta Magdalena Adamowicz oraz jego brat, Piotr Adamowicz.

– Nie jestem zaskoczony decyzją prokuratury – mówił nam wtedy Piotr Adamowicz.

W tym tygodniu sąd zdecydował o odrzuceniu zażalenia Adamowiczów. Oznacza to, że umorzenie śledztwa przez prokuraturę w Toruniu stało się prawomocne. Pisemne uzasadnienie decyzji sądu zostanie wydane w późniejszym terminie.

Zabójstwo prezydenta Gdańska. Czy będzie akt oskarżenia?

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 roku w szpitalu, po ciosach zadanych mu nożem przez Stefana W. na scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Po zamachu zabójca krzyczał ze sceny do tłumu: „Halo, halo! Nazywam się Stefan W. [padło pełne nazwisko – przyp. red.]. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz”.

Śledztwo w sprawie zabójstwa trwa i nie wiadomo kiedy się zakończy. W marcu br. sąd – na wniosek gdańskiej prokuratury okręgowej – zdecydował bowiem, że  Stefan W., po ponad dwóch latach od popełnienia zbrodni, ma trafić na kolejną obserwację psychiatryczną. Biegli mają sporządzić nową opinię na temat poczytalność zabójcy. To już trzecia próba ustalenia, czy Stefan W. może odpowiadać przed sądem.

Rodzina zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza w drugą rocznicę śmierci wystosowała apel wzywający prokuraturę do szybkiego zakończenia śledztwa i postawienia winnego przed sądem. Pod apelem podpisało się już blisko 20 tys. osób.