W OKO.press Mariusz Jałoszewski nazywa wyrok precedensowym. Dotyczy on sędzi Marzanny Piekarskiej-Drążek z Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Po 30 latach orzekania w wydziale karym, została ona od sierpnia 2022 r. przeniesiona do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych. Wcześniej decyzją ówczesnego wiceprezesa Sądu Apelacyjnego Przemysława Radzika wydaną w imieniu prezesa Schaba (obaj są do dziś rzecznikami dyscyplinarnymi sędziów sądów powszechnych) przeniesiono dwie inne sędzie z wydziału karnego: Ewę Gregajtys i Ewę Leszczyńską-Furtak.
Czytaj więcej
Sędzie z Warszawy pozywają Schaba i Radzika za zsyłkę do innego wydziału
Trzy sędzie z Sądu Apelacyjnego w Warszawie: Ewa Gregajtys, Ewa Leszczyńska-Furtak i Marzanna Piekarska-Drążek, pozwały swoich szefów za przeniesienie z wydziału karnego do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych. Prezes Sądu Apelacyjnego Piotr Schab przyznał, że przeniesienie trzech doświadczonych karnistek było reakcją na kwestionowanie przez nie statusu tzw. neo-sędziów.
Przenosin dokonano bez ich zgody. Wszystkie sędzie odebrały to jako represję. Tym bardziej, że oprócz karnego wytoczono im też postępowania dyscyplinarne. Represyjny charakter decyzji o przeniesieniu potwierdził zresztą sam Piotr Schab. W odpowiedzi na list I prezes SN, która wstawiła się za sędziami przyznał, że sędzie zostały przeniesione za kwestionowanie statusu neo-sędziów.
Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia ocenił teraz, że przymusowe przeniesienie sędzi Piekarskiej-Drążek naruszyło przepisy ustawy o ustroju sądów powszechnych, które regulują, kiedy można przenieść sędziego. A zatem sędzia nie została skutecznie przeniesiona i „nieprzerwanie pozostała sędzią II … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS