Kielecki sąd podkreślał, że pieniądze publiczne w mojej sprawie poszły na marne. A jednak, prokuratura walczyła dalej – mówi Katarzyna Zapała, kielecka radna Koalicji Obywatelskiej, którą prokuratura oskarżyła w sprawie tzw. “działki dla szwagra”. Teraz sprawa doczekała się finału.
Gdy Katarzyna Zapała w 2006 roku zostawała kielecką radną, miała 25 lat. Była najmłodsza. Teraz, w ostatnich wyborach samorządowych, znów dostała się do rady. To będzie jej piąta kadencja. Choć to, czy będzie mogła startować, jeszcze niedawno nie było wcale takie oczywiste.
– To było bardzo trudne cztery i pół roku. Dla mnie, dla mojej rodziny – mówi teraz.
Bo jeszcze w sierpniu 2022 roku Sąd Rejonowy w Kielcach skazał nieprawomocnie Katarzynę Zapałę na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, 13 500 zł grzywny i trzyletni zakaz zajmowania stanowisk w jednostkach samorządu terytorialnego. Radna odwołała się, a w listopadzie 2023 roku Sąd Okręgowy w Kielcach nie zostawił suchej nitki na akcie oskarżenia i wyroku sądu pierwszej instancji. Prawomocnie uniewinnił radną. Tyle że, jak się okazuje, sprawa dopiero teraz finalnie się zakończyła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS