Sąd Apelacyjny uznał, że oprócz przeprosin, emerytowany hierarcha i diecezja świdnicka muszą wypłacić księdzu zadośćuczynienie – donosi “Gazeta Wrocławska”.
Wyrok zakończył proces, jaki były proboszcz parafii w Szalejowie Górnym wytoczył biskupowi Ignacemu Decowi w związku ze niesławieniem.
Jak opisuje “Gazeta Wrocławska”, historia konfliktu między duchownymi swoje początki ma w wydarzeniach sprzed blisko ośmiu lat. Poszło o remont XVI-wiecznego kościoła św. Jerzego w Szalejowie Dolnym. Proboszcz – ks. Krzysztof Trybulec – złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez urzędników gminy Kłodzko, którzy jego zdaniem sfałszowali podpisy członków rady parafialnej na protokole odbioru remontowanej świątyni. Zdaniem jego i popierających go wtedy parafian, doszło do zaniedbań, a wręcz dewastacji świątyni. Gdy nie uległ naciskom biskupa Ignacego Deca, by wycofać zawiadomienie, został odwołany z funkcji proboszcza.
“Gazeta Wrocławska” przypomina, że ksiądz Trybulec odwołał się od tej decyzji do Rzymu, ale Watykańska Kongregacja ds. Duchowieństwa podtrzymała ją. Kiedy proboszcz – nie odpuszczając – ponownie się odwołał, pojawiły się plotki, że ma nieślubne dziecko z gosposią. Ksiądz, jako winnego rozpowszechniania tych informacji, wskazał wtedy świdnickiego hierarchę, który o jego r … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS